@Alicja_Wysocka Czy zdajesz sobie sprawę, że cały ten wiersz jest taką trochę opowieścią o splątaniu kwantowym, ale w makroskali? Należy jednakowoż pamiętać, że splątane cząsteczki mają to do siebie, iż zmiana stanu jednej powoduje od razu zmianę stanu drugiej, na przeciwny, ale tylko wtedy, kiedy ktoś spróbuje dokonać ich obserwacji. Bez tego, posiadają oba stany jednocześnie. Taka mi się z automatu urodziła alegoria, ale wiem, że w wierszu chodzi o związek i uczucie, tzn. domyślam się, bo na pewno to nie wiem. Czuję jednakowoż, że owa alegoria pasuje, jakby się bliżej przyjrzeć.