16 minut temu, Leszczym napisał(a):I podobno, choć nie mam pogłębionej wiedzy, nie jestem jakimś szczególnie dobrym historykiem, ale podobno w latach siedemdziesiątych dużo osób tam na wysokich nawet stanowiskach już wtedy mocno wątpiło w kategorie ustroju.
To prawda, ale jeszcze nie wszyscy i chyba nawet mniejszość wątpiła.
W latach 80tych już ideowców nie było. Chodziło tylko w władze i wynikające z niej synekury dla rodziny i znajomych.
16 minut temu, Leszczym napisał(a):W kategorie ustroju obecnego generalnie zwątpiłem w październiku 2012 roku, choć to był rodzaj stopniowego procesu, który zaczął się z 2 - 3 lata wcześniej.
To długo wytrwałeś.
Ja miałem tylko krótką fascynację w latach 1990-91, co trochę z moich ówczesnych studiów ekonomicznych wynikało. Wpływ kręgu młodych wilczków biznesu.
Potem wróciłem do moich wcześniejszych przekonań wyniesionych ze środowiska subkulturowo-naturystyczno-chrześcijańskiego.
A swoją drogą rzadkie połączenie.