Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane

jeszcze żyje, ale jest całe w strachu.
czasami zdaje mu się, że istnieje fragmentarycznie,
jakby pozostało po odszarpaniu najistotniejszych części,

było ledwie sczochraństwem, świeżbiączką,
rozszabrowanym strumykiem. boi się, moje małe,
ale wszechogarniające uczucisko, że to już
koniec między nami, kochanie. że nie dane będzie
się spotkać.

wystawia czułki, węszy w poszukiwaniu ciepła.
wizualizuje sobie w myślach, że poszliśmy
do lasu, by wylać miód na mrowisko,
pokarmić rozbiegane, słodkolubne stworki.

...i kto teraz myśli o królowej?

jeszcze żyje, ale jest całe w strachu.
czasami zdaje mu się, że istnieje fragmentarycznie,
jakby pozostało po odszarpaniu najistotniejszych części,

było ledwie sczochraństwem, świeżbiączką,
rozszabrowanym strumykiem. boi się, moi małe,
ale wszechogarniające uczicusko, że to już
koniec między nami, kochanie. że nie dane będzie
się spotkać.

wystawia czułki, węszy w poszukiwaniu ciepła.
wizualizuje sobie w myślach, że poszliśmy
do lasu, by wylać miód na mrowisko,
pokarmić rozbiegane, słodkolubne stworki.

...i kto teraz myśli o królowej?



×
×
  • Dodaj nową pozycję...