Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Na chodniku stos papierków

Od kukułek i karmelków,

Między nimi nieozdobnie

Metka od sztruksowych spodni,

 

Na trawniku zaś po piwie

Pięć butelek czasem – bywa,

Na krawężnik ktoś – o rety,

Rzucił rankiem dwa bilety.

 

Pośród róż na klombie starym,

Czy to dziwy czy też czary,

Sterczy z brązu dziwna zmora,

Która cuchnie – jak obora.

 

Niepotrzebna jest tu lupa,

Aby dostrzec – to psia kupa,

Co na przekór – ciotkom Bronkom

Grzeje się w sierpniowym słonku.

 

Gdzie nie spojrzysz – pełno  śmieci,

A wśród tego – rosną dzieci,

W brudach grzebią o poranku

Albo bazgrzą na przystanku.

 

Kiedy dzieci te dorosną,

A wybory przyjdą – wiosną,

Zapytają ze zdziwieniem:

Czy to jakieś ma – znaczenie?

 

Jeśli – jak nam dziś mówicie,

Demokracja, godne życie,

Zdrowie, wolność i myślenie

Mają dla was wciąż znaczenie,

 

To zadbajcie najpierw o ten

Skrawek ziemi – tuż pod  płotem,

Rzekł wszak mędrzec posiwiały

Zacznij wpierw – od rzeczy małych…

 

Jeśli tego nie potrafisz,

Nie pchaj zatem się na afisz,

Zamiast ludzkość uszczęśliwiać,

Zacznij dziergać lub wyszywać.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...