Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

C iastoń.                    P opiełuszko
C hrostowski             P ietruszka
C hmielewski            P ękala
                                  P iotrowski
                                  P udysz
                                  P łatek
                            
                          

To są wszystkie osoby biorące udział w przygotowaniu, wykonaniu i zacieraniu śladów zdarzenia z dnia 19 października 1984 roku,  w którym porwano i zamordowano kapelana Solidarności  ks. Jerzego Popiełuszki.


Ciastoń Władysław - generał dywizji, szef Służby Bezpieczeństwa MSW.
Niejednomyślnie uwolniony przez sąd od winy. IPN dalej prowadzi w tej sprawie śledztwo. Zmarł w 2024 roku.

Chrostowski Waldemar -kierowca ks. Popiełuszki. Zarejestrowany w dokumentach SB jako kontakt operacyjny "desperat". W wolnej Polsce uznany przez sąd za niewinnego.
Zmarł w 2021 roku.


Chmielewski Waldemar - porucznik Służby Bezpieczeństwa.   Departamen IV MSW. Skazany na 14 lat. Zmarł w 2013 roku.


Popiełuszko Jerzy - kapelan Solidarności. Zamordowany 19 października 1984 roku.


Pietruszka Adam - pułkownik Służby Bezpieczeństwa. Wicedyrektor IV departamentu MSW. Skazany na 25 lat więzienia.


Pękala Leszek - porucznik Służby Bezpieczeństwa, inspektor IV departamentu MSW.
Skazany na 15 lat więzienia.


Piotrowski Grzegorz - kapitan Służby Bezpieczeństwa, IV departamentu MSW. Skazany na 25 lat więzienia.


Pudysz Zbigniew - dyrektor biura śledczego MSW. Generał brygady. Uznany niejednomyślnie przez sąd za niewinnego. IPN dalej prowadzi śledztwo. Zmarł w 2010 roku.


Płatek Zenon - dyrektor IV departamentu MSW, generał brygady. Uniewinniony przez sąd. IPN dalej prowadzi śledztwo. Zmarł w 2009 roku.


Departament IV MSW to departament operacyjny - operacje specjalne.




Moje pytanie brzmi: jakie jest prawdopodobieństwo wystąpienia zdarzenia w którym wystąpi taka zbieżność pierwszych liter nazwisk ?


Co z koincydencji nazwisk wynika ?


Czy taki układ nazwisk ma jakieś znaczenie ?


Że nie ma żadnego znaczenia to oczywiste, ale może jednak....

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez jaś (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Prawdopodobieństwo łatwo wyliczyć. Zakładając, że liter jest 25 (tych, które zaczynają słowa) , więc 1 /25 do potęgi 9  X 100. Będzie w procentach. 

Bardzo smutna sprawa. Chodziłem na msze z Ś.P. księdzem Jerzym i w tych strasznych czasach była to iskierka, dająca nadzieję. Byłem też wtedy, jak Go odnaleziono. 

Pozdrawiam. 

Opublikowano

@Marek.zak1 Czytałem. Okropności. Ale tak było zawsze i wszędzie.

Rewolucja bolszewicką - 15 milionów ofiar,

Rewolucja francuska -1 milion,

Kambodża, rewolucja czerwonych Khmerów - 2.5 miliona 

Itd.

I te metody:

bliski wschód - mordowanie na krzyżu,

Francja - gilotyna,

Europa wschodnia - nabijanie na pal,

Niemcy - wieszanie za żebra na haku rzeźnickim.

 

Tylko mnie chodzi o coś innego. Nie o rachunek prawdopodobieństwa tylko o mistycyzm tych liter i nazwisk.

Litery C i P.

A przecież w Polsce najczęściej występują Kowalscy, Nowaki, Wiśniewscy, Kozłowscy.

 

A tu sami na C i P.

Dlaczego. 

To nie może być przypadek. Tylko co to znaczy.

 

 

Dzięki Marku za zainteresowanie :)

Opublikowano

@violetta no tak.

Ludzie doszli do wniosku, że z tym Bogiem jest coś nie halo.

I uznali, że powstali sami z siebie. To znaczy było bajoro i w jakiś poniedziałek pierdolnął w nie piorun. I jak tam było tak tam było powstały rybki. Niech będzie, że okonie. I sobie żyły w tym bajorze. Ale w końcu zabrakło żarcia więc okonie zaczęły wypełzać na brzeg. Płetwy zaczęły się zamieniać w niby nóżki. I okonie zaczęły chodzić po lądzie i polować na koniki polne. Chodziły coraz dalej i tylne nóżki robiły się coraz dłuższe. Powstał warsztat szewski gdzie okonie robiły buciki dla innych okoni. Za jakiś czas okonie zaczęły potrzebować przednich łapek coby na przykład zapalić zapałkami ognisko. I te przednie łapki też się powiększyły. Tak gdzieś  w połowie roku okonie zaczęły chodzić na tylnych łapach. Słońce mocno przypiekało więc postanowiły zrzucić łuski i żeby im wyrosły włosy. I tak się na zimę stało. Kiedy okonie przeglądały się w lustrze to widziały że są z pyska brzydkie. Postanowiły coś z tym zrobić i w naturalny sposób okoniowe pyski zamieniły się na buzie. I mamy dzisiaj sunący alejami i parkami tłum pań okoniowych i panów dla zmyłki węgorzowatych.

 

Ach, ludzie....

Opublikowano

@violetta no dobra.

Ale tylko dla Ciebie.

Niech to będą płotki i piskorze.

Nie są drapieżne tylko takie, no takie.....rybne.

To jeszcze tylko dodam, żeby zadowolić pogrobowców Karola Darwina, że te płotki i piskorze poleciały samolotem Lufthansy na Galapagos bo pan Darwin tam coś obserwował. I dla jaj te niby ryby zamieniły się w ptaszki którym rosły dzioby i piórka i pan Darwin ogłosił, że świat się zmienia a ludziska w to uwierzyli i jest jak jest.

Opublikowano

@jaś ostatnio słyszałam od małego chłopczyka, jechał na hulajnodze i pytał swojego brata albo kolegę, czy wierzy w Boga, ten maluch odpowiedział, że nie, na to ten chłopiec, że też nie wierzy, zapytał tatę, przystojny, tata, dłuższe włosy, miał coś w sobie, ale też odpowiedział, że nie wierzy i tak mi przeleciały odpowiedzi, że ludzie nie wiedzą co to Bóg. Takie pokolenia się wychowują w mieście. 

Opublikowano

@violetta co tu można powiedzieć. Człowiek bez "wiary" to człowiek pusty.  Buzie, rączki i serduszka czyściutkie jak wyprane w proszku OMO.

Pustka. Pisałem Ci kiedyś, że człowiek składa się z atomów a atomy są w środku puste. Tylko maleńkie /przepraszam za wyrażenie/ jądro a daleko wokół jeszcze mniejsze elektrony. W środku pusto.

To dzisiejszy świat to jedna wielka pustka.  

Ciuchy, żarcie, samoch9d po hitlerze. 

A gdzie jest duch ? Duch który jest drogą życia człowieka od poczęcia aż do Boga. 

Dobrze to już było.

Teraz jeszcze wszystko tętni ale dla mnie to już tętni śmiercią.

 

Idziemy na wódkę ?

Opublikowano

@violetta a mnie podniecają likiery. Słodkie, aromatyczne, soczyste, kolorowe.

Jak kwiaty w butelce zaklęte. 

Tylko pić.

 

Ten listek wygląda jak motyl.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@violetta kurcze, tyle piękna jest wokół nas. Czasem wystarczy się schylić albo podnieść oczy.

A patrzysz czasem w niebo ? Na gwiazdy ? Wiesz ile tam jest piękna ? Te gwiazdy skrzą się złotem, srebrem, szafirami, topazami i.......marzeniami.

W nich jest zaklęta moc.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...