Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

Human no id:

 

 

W żylaste warkocze wezbrała się wierzba.

Czeremcha pachniała, aż wzbił jej się ciężar.

Kaskady po deszczu gną fałdki wód w talii.

Być może nas nie ma. 

Spaceroidalni.

 

 

Prażony strzał w górę, kolory misterne.

Zaszumią i liście, w głąb fiolet się ściele,

gdzie pluszczom się kląska, a turla się drozdom.

Już prawie dotyk — organoid neuronom:

 

 

 

W żylaste warkocze wezbrała im wierzba. Czeremcha pachniała, aż wzbił jej się ciężar. Po deszczu kaskady gną fałdki wód w talii. Być może ich nie ma  — spaceroidalni.

Strzał w górę prażony w kolory misterne — rozszumią się liście, fiolet się rozsieje, gdzie pluszczom się kląska, a turla się drozdom — dotyka organoideneuronom.

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez aff
Liczba mn. (wyświetl historię edycji)
  • aff zmienił(a) tytuł na Czeremchy pachniały

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...