Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zawżdy z mym druhem w tułaczkę wyruszamy

Wiązka chwil dla nas obłędu teorią jedynie

Brzasku, ni zmierzchu imienia nie znamy

Zlecenia za pazuchą dzierżymy wyłącznie

 

Na wieczność w biegu po żywocie krążymy

Szereg wybranych, obecnością naszą strapionych

Między pokusą a cnotą, w spokoju wirujemy
Stąpamy wśród cieni psychiki rozwarstwionych

 

Gdy wiatr szepcze nam miejsce i metodę

Z dłońmi mroku, w futrynie się zjawiamy

Brat mój w ciszy chichotem się obnosi jedynie

Wtem ja notuję gdy dusza w otchłani się łamie

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...