ostatni spacer bez ciebie

[mariusz ziółkowski]

a było bezpiecznie
jak w sklepie z pamiątkami
oglądałem ramkę do twojego zdjęcia

 

wysiadłaś na moim przystanku
i nie porwał cię wiatr

 

nie będę mówił o snach
pomyślę tylko o jutrze

 

po drugiej stronie dnia
między skrzydłami zegara
nie zapytałaś o pogodę

[Jacek_Suchowicz]

porusza 

 

nas zabierają o różnych porach

i to najczęściej bez uprzedzenia

zjadłaś obiadek cała i zdrowa

nagle upadłaś już cię tu nie ma

 

zaraz rozkroją ziemską powłokę

z całym pietyzmem wskażą przyczyny

nareszcie wolna łez im nie otrzesz

a oni będą szukać winnych

 

pozdrawiam

 

 

[Nata_Kruk]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... a może nie musiała, bo i tak wszystko czuje, widzi i.. wie, jeśli dobrze czytam.

Na.. twoim przystanku, nie porwał.. jej.. wiatr.. uroczy jest ten fragmencik.

Dla mnie, ogólnie, na plus.

Pozdrawiam.

 

[mariusz ziółkowski]

@Jacek_Suchowicz Są różne rodzaje i sposoby odejścia i przyjścia. Dziękuję za wiersz i pozdrawiam.

@Nata_Kruk ... a jednak to wyczytałaś. Ten fragmencik o porwaniu jest moim ulubionym. Dziękuję i pozdrawiam serdecznie.