@aniat. Dawne to czasy, najpierw we Wrocławiu, a później w Warszawie, gdy jeździłem tym rodzajem komunikacji, ciiii, czasami na gapę, uhh, emocje były, gdyż kanary także mieli swoje sposoby na gapowiczów. hahahahaha
Rozważenie filozoficzne wręcz...............bo po co to wszystko wiadomo.
@Bożena De-Tre Żebyśmy mieli o czym pisać chociażby........zamiast w ''cynizm ''spopielić te chwile z życia..a przecież żal byłoby tak po ludzku...bo miło bywa. Pozdrowienia ze wsi.....
Nie trzeba słów za wiele kiedy przychodzi żal..........za tym co było , nie było ...a jednak zawsze żal.Tylko nie wiem Marianno kto na co tu zezwoli...............podoba mi się Twoja poetycka świadomość.Pozdrowienia z Wrocławia..