Żegnam pana! Przemądrzały bandyta! A do tego jeszcze na smyczy czarnej mafii - kościoła! Wielki Obrońca ZŁA - wymiotował będę na taką glistę moralną...
Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór
Żegnam pana! Przemądrzały bandyta! A do tego jeszcze na smyczy czarnej mafii - kościoła! Wielki Obrońca ZŁA - wymiotował będę na taką glistę moralną...
Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór
Żegnam pana! Przemądrzały bandyta! A do tego jeszcze na smyczy czarnej mafii! Wielki Obrońca ZŁA - wymiotował będę na taką glistę moralną...
Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór
Żegnam pana! Przemądrzały bandyta! A do tego jeszcze ma smyczy czarnej mafii! Obrońca zła, wymiotował będę na taką glistę moralną...
Łukasz Wiesław Jan Jasiński herbu Topór
wiersz się obudził
powiedział dziś
jest mój dzień
będę cieszył tych
którzy mnie czytają
są mi na tak
lubią tęcze echo
i las wiedzą że
one to nie fałsz
wiersz się obudził
chce miło spędzić
dany mu czas
by czytelnik nie musiał
się jego słów bać
polubił je
by na końcu uśmiechem
podziękował mu za to
że nie okłamał go
Edytowane przez Waldemar_Talar_Talar (wyświetl historię edycji)