Dzień dobry, pani Agnieszko i jak najbardziej pani wolno: pozwala pani na to Ustawa Zasadnicza - Konstytucja Trzeciej Rzeczypospolitej Polskiej, a ze potem będzie pani izolowana - to nie będzie źle świadczyło o pani, tylko: o nich, dajmy taki przykład: kiedyś tymczasowo mieszkałem jako osoba nielegalnie bezdomna w schronisku dla bezdomnych na Żytniej 1A w Warszawie i nikt mi nie pomagał, a teraz co? Mam lokal socjalny i nagle jestem im potrzebny? A gdzie byli - kiedy potrzebowałem pomocy? To już nie jest dualizm psychofizyczny, tylko: podwójna moralność - niewiarygodne zakłamanie, zresztą: oni też łamią prawo - świadkowie jehowy, siostry zakonne i panowie w czarnych sukienkach po kolędzie - nachodzą ludzi i tutaj znowu wracamy do punktu wyjścia - gdzie byli jak tymczasowo mieszkałem jako osoba nielegalnie bezdomna w schronisku dla bezdomnych na Żytniej 1A w Warszawie? Niech pani teraz wyciągnie logiczne wnioski: chodzi im o mnie czy - pod pozorem ich boga - będą próbować przywłaszczyć sobie moje mieszkanie i mój stały dochód i moją własność intelektualną?
Łukasz Jasiński