Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nienarodzonemu


Rekomendowane odpowiedzi

Dziecko, Ci w oczy - węgielki czerwone

Kwieciem sypią w ofierze

A w Twym ciałku, co z obłoku skrojone

Własne rzeźbią twarze

 

Wzniosłeś się, malutki, głosem potajemnie

Co zdusiłeś w krtani płacze głodowe

Biciem ochoczego serca namiętnie

Wybiły w Tobie dzwony morowe

 

Po coś Ci widok, gdy świat tak daleki

Że nie ogarniesz go mysim wzrokiem?
Przymknij wilgotne od snu powieki

Otul twarz zamilknięcia mrokiem

 

Po coś się nazywał w świata padole?

Gdzie czarta sadzonka rośnie nam chlebem

Dla kogo się tułałeś, wyglądałeś na pole?

Gdzie Cię orali ojcowie pracą i snem

 

Mój Maleńki, z tęsknicy łona poczęty

Dziecię słonecznego, popołudniowego marca

Pierwiosnku, za którym zdążały róże, hiacynty...

Ty nimi wzgardziłeś, mnie darując żałości serca

 

Niby to korale, leżą rozsypane oczy

Których przede mną nie rozświetliłeś

Ani serca, co serce mroczy

Swoim mi nie okaleczyłeś

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • a mnie rozbraja gwiazd mrugawica brakuje wycia do księżyca właśnie księżyc krzywy jak banan bo Unia nie wyprostowała ... Pozdrawiam    
    • Miłość, która nie jest miłością, lecz przestrzenią pomiędzy duszami, gdzie słowa są węzłami splątanych nitek, które prowadzą do miejsc nieistniejących, gdzie dotyk jest kartografią nieistniejących miejsc.   W tej miłości, która nie jest miłością, krąży powietrze, które jest przestrzenią pomiędzy słowami, i słowa, które są mostami pomiędzy myślami, zakrywają gwiazdy, które nie są gwiazdami, lecz punktami odniesienia dla nieistniejących kierunków.   Szukam ciebie, ale ciebie nie ma, tylko chwila, która jest przestrzenią pomiędzy światłem a ciemnością, i nie ma słów, tylko punkty odniesienia dla nieistniejących kierunków, które prowadzą do miejsc, które nie są miejscami, lecz przestrzeniami pomiędzy miejscami, gdzie miłość, która nie jest miłością, jest przestrzenią pomiędzy duszami.   W tym labiryncie, który nie jest labiryntem, lecz przestrzenią pomiędzy miejscami, gdzie domy są węzłami splątanych nitek, które prowadzą do miejsc nieistniejących, gdzie drzwi są kartografią nieistniejących miejsc.   Szukam wyjścia, ale nie ma wyjścia, tylko chwila, która jest przestrzenią pomiędzy światłem a ciemnością, i nie ma dotyku, tylko punkty odniesienia dla nieistniejących kierunków, które prowadzą do domów, które nie są miejscami, lecz przestrzeniami pomiędzy nami, gdzie miłość, która nie jest miłością, jest przestrzenią pomiędzy duszami.  
    • @Leszczym Uwielbiam ten krok…piękna scena o Życiu…właśnie tak się rozpędza

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Bożena De-Tre By śmiechem zamknąć czas.
    • @Domysły Monika A ja myślę,że tak.Kobiety są bardzo wyrachowane....Może nie wszystkie.
    • @andreas czy taki "naturalny" bym spekulowała 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...