Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Żar pod pełnią


Rekomendowane odpowiedzi

A więc pełnia w Celiny, [1] która od nieba

I w Waleriana, od mocy, [2] – tej nam trzeba.

Tymczasem, o tajemna Mocy z niebios,

Umysł mój dziś jak wcześniej w sztormie się trząsł,

Sztorm, to gdy siła otoczeniem kołysze,

Siła czyż trwa, gdy tylko echo słów słyszę?

A jednak, więc wśród burz pod dach Twój się chronię,

Klękając o ołtarz Twój opieram skronie.

Pozwól niech przejdzie na mnie ciut-dość [3] spokoju,

I jeśli trzeba ciut-dość hartu do boju.

Nie koniec. – Na pełnię zimnego księżyca

Życzenia pełne ognia, by Twój żar wzniecał!...

 

Wkrótce Święta...

 

PRZYPISY

[1] „Celina” wywodzi się od łacińskiego „coelum” = „niebo”.

[2] „Valerus” = „mocny, silny”

[3] Bo ileż jest w kręgach niebios spokoju?

     Czy nie dość, żeby człowiek zasnął na zawsze? –

     Czy pragnieniem nadmiernym celów nie spaprzę?

     Bo ileż tam mocy do trwania w boju?

     Czy nie dość, żeby człowiek szalał już zawsze? –

     Ciut a dość, umiarem żywot mi ułatwże!

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...