Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Błahostka


Rekomendowane odpowiedzi

 

Wiesz, nie ma już nic. Wczoraj zatonął Titanic,

dziś my –

mnóstwo mieliśmy spraw. Nieważnych spraw

całe mnóstwo. Widzę szalupy kobiet – nie wejdą na nie mężczyźni,

nie mieści się old doll, tonie we łzach

stara doll i płaczą mężczyźni –

za kobietami. Pies, który przeżył,

padł – po drugiej stronie i w mojej głowie –

śmierć ma twarz taką samą, tę samą twarz

dla wszystkich – nieśmiertelną.

I tylko śnieg, śnieg

i deszcz. I obrót, 

spikera głos, przerwany piskiem kół, mówi, 

że kiedy pędzisz w dół – 

hamuj! I jeszcze coś – 

kochałem cię, old doll. Myślałem dziś o tobie - w ten śnieg, 

śnieg i w deszcz - kochałem. Obruszasz się,

wielka mi rzecz, 

głupi pies! I wiersz – równie głupi. A jednak było coś 

zanim zatonął Titanic - szalupy pełne wody

pozostaną.

 

Edytowane przez Tyrs (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...