Byłem widziałem przeżyłem.

[Domysły Monika]

Byłem nie byłem pijanym nie obłąkanym życie  oglądałem 
Ludzi poznałem z krzykiem biegali w to i z powrotem 
Nie pytałem dlaczego i po co 
Nie zdążyłem 
Psa kulawego przygarnąłem pasował do mnie on z prawa do lewego ja odwrotnego 
Krzywa droga więc nic dziwnego 
Nie ma tu wyboru wielkiego 
Byłem nie byłem trzeźwym umysłem łeb ogoliłem.

[violetta]

@Domysły Monika mało ludzi tak żyje pełnymi garściami :) a to jest co mi trzeba:)

[Domysły Monika]

@violetta Pani Wiolu jestem Pani wielką fanką - takiego optymizmu życiowego jaki Pani preferuje z mojej "obserwacji" życzę każdemu wliczając siebie

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

... "mało ludzi tak żyje pełnymi garściami"...

Wszystko jest strefą komfortu - strefa poza nią może być dobrą drogą 

[violetta]

@Domysły Monika a dzięki, jestem osobą wymagającą mimo wszystko;) zadaję sobie pytanie „co by było, gdyby” albo „co było, gdy mnie nie było”, „ a może jednak byłam, bo lubię”. Ogólnie wszystko kosztuje bardzo dużo energii:) mi to przychodzi z łatwością, bo urodziłam się z większą energią niż wszyscy, jestem generatorem manifestującym i inicjuję życie i będę żyła wiecznie:) pomagam też słabszym, moim najbliższym:)