Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Duch7millenium

Duch7millenium

Pan subtelny opowie ci o gwiazdach i pszczołach

Opowie ci o tym, jak by na ławce miód z Tobą konsumował

W świecie, gdzie sława jest wnioskiem tych tęskniących za samotnością

 

Pan subtelny oczyści twoje oczy z łez twoich błędów

Zasunie rozporek nieporozumień gładkim języczkiem

Mocą swoich umytych dzisiaj już 5 razy, mydełkiem Dove paluszków czyściutkiej mowy

 

Pan subtelny będzie nęcił anielskim visage nieskalanym myślą o wkrętach, wpustach czy udarze

Wejdzie w ciebie jego oddech na szyi, kark przekonań o nieśmiertelności słów pustych

Zmielisz w sobie te puzzle, poukładane na wspak, dumnie błyszczące symetrią

 

Pani zagubiona, czyż nie czujesz tak samo? Nie bierzmy kolegi.

Chodźmy razem, bujać w obłokach, na stoku narciarskim bez zakrętów śliskim

Wijmy się tu i tam między ludzie, niech będzie im wesoło, gdy widzą owe szaraczki zakochane dwa frędzle u spódnicy Gabriela

 

"Tknąć cię nie godzien, bom skazą grzechu pierworodnego zmazany, choć łaknę iż się w ten sam sposób poznamy."

 

Lecz stoją cheruby, a przed nimi miecz.

Konflikt zwykły rodzi się już w zarodku, by pani nigdy nie zrozumiała pana,

Który wie, czego chce, i pójdzie sobie, gdy uzna, że pora dać urlop swej ozdobie

 

Chodzi z kąta w kąt, przeszukuje, myszkuje, szpera łagodnymi rączkami i innymi kończynami

Traci czas, na uwodzenie; zdobywanie kwietnych mas,

Konflikt wciąż trwa w nim - miecz stoi, a cheruby się śmieją: "Owoc z drzewa życia sobie wypieją!"

 

Lecz on wciąż chodzi i o mocy jakiejś - której nigdy nie miał - brandzluje uszy małolat,

Bo to je przyjemnie kłuje w czubek głowy, by poznać to, co przecież każdy wie, który chodził na łowy:

Że rybę trzeba ubić zanim się ją upiecze, bo inaczej całe życie w sekundę uciecze.

 

Lecz pan subtelny swoje gody dalej uprawia, łowi wirusy na czubek pawia i brudzi się po uszy nudnym życiem.

 

Miało nie być tu rymów lecz to takie jest subtelne, przypalić łososia strzałą frywolnego chama.

Duch7millenium

Duch7millenium

Pan subtelny opowie ci o gwiazdach i pszczołach

Opowie ci o tym, jak by na ławce miód z Tobą konsumował

W świecie, gdzie sława jest wnioskiem tych tęskniących za samotnością

 

Pan subtelny oczyści twoje oczy z łez twoich błędów

Zasunie rozporek nieporozumień gładkim języczkiem

Mocą swoich umytych dzisiaj już 5 razy, mydełkiem Dove paluszków czyściutkiej mowy

 

Pan subtelny będzie nęcił anielskim visage nieskalanym myślą o wkrętach, wpustach czy udarze

Wejdzie w ciebie jego oddech na szyi, kark przekonań o nieśmiertelności słów pustych

Zmielisz w sobie te puzzle, poukładane na wspak, dumnie błyszczące symetrią

 

Pani zagubiona, czyż nie czujesz tak samo? Nie bierzmy kolegi.

Chodźmy razem, bujać w obłokach, na stoku narciarskim bez zakrętów śliskim

Wijmy się tu i tam między ludzie, niech będzie im wesoło, gdy widzą owe szaraczki zakochane dwa frędzle u spódnicy Gabriela

 

"Tknąć cię nie godzien, bom skazą grzechu pierworodnego zmazany, choć łaknę iż się w ten sam sposób poznamy."

 

Lecz stoją cheruby, a przed nimi miecz.

Konflikt zwykły rodzi się już w zarodku, by pani nigdy nie zrozumiała pana,

Który wie, czego chce, i pójdzie sobie, gdy uzna, że pora dać urlop swej ozdobie

 

Chodzi z kąta w kąt, przeszukuje, myszkuje, szpera łagodnymi rączkami i innymi kończynami

Traci czas, na uwodzenie; zdobywanie kwietnych mas,

Konflikt wciąż trwa w nim - miecz stoi, a cheruby się śmieją: "Owoc z drzewa życia sobie wypieją!"

 

Lecz on wciąż chodzi i o mocy jakiejś - której nigdy nie miał - brandzluje uszy małolat,

Bo to je przyjemnie kłuje w czubek głowy, by poznać to, co przecież każdy wie, który chodził na łowy:

Że rybę trzeba ubić zanim się ją upiecze, bo inaczej całe życie w sekundę uciecze.

 

Lecz pan subtelny swoje gody dalej uprawia, łowi wirusy na czubek pawia i brudzi się po uszy nudnym życiem.

 

Miało nie być tu rymów lecz to takie jest subtelne przypalić łossoia strzałą frywolnego chama.



×
×
  • Dodaj nową pozycję...