@Marek.zak1 Ależ oczywiście Szanowny Marku,
osobiście jesień uwielbiam i prawie codziennie zaliczam pobliski park (ca 200m od mojego domu)
i przy okazji robię zdjęcia (wczoraj też była sesja zdjęciowa- jedno ze zdjęć poniżej).
I mimo względnie dobrego zdrowia perspektyw dla siebie nie widzę. Jeszcze do niedawna pisanie wierszy i zbieranie je do tomików było moją pasją, teraz wena odleciała i za Chiny nie chce wrócić - tutaj zamieszczam starocie. Żadne spotkania towarzyskie, żadne bawienie wnucząt - a mam już prawnuczkę, mnie nie interesi. Regularnie, bo 2 razy w tygodniu - już od ponad 7 lat - bywam nad skrawkiem milczącej połaci.
Dziękuję serdecznie za komentarz prawdziwy, ale nie dla mnie.
Pozdrawiam.
Dziękuję za komentarz i ślad sercowy.
Pozdrawiam również.