Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

róża czy słowo 'róża'?

 

jeśli patrzę na różę 

i mówię 'róża'

nie obarczam jej aby jakimś ciężarem?

nie zasłaniam?

nie przybrudzam?

 

a może otulam i chronię 

przed wścibskimi i złoczyńcami

co chcą różę połamać i zniszczyć...

 

bo zanim to zrobią 

zatrzyma ich słowo - jak tarcza ochronna

zaczną rozważać to czy tamto

 

jaki kolor jakie płatki 

po co kolce po co liście 

jaki rodzaj jaka forma

a co róża ma w środku...

 

i kiedy tak plątać się będą

w słowach i znaczeniach 

poszukiwaniach sensu 

stwierdzeniach bezsensu

 

słowo 'róża' zetnie ich

niepostrzeżenie 

jak miecz.

 

dziękujemy słowu.

 

a teraz róża patrzy na mnie

i filuternie przymyka płatek 

i ja patrzę na różę 

i się śmieję 

 

róża i ja 

ja i róża 

 

i ani słowa więcej.

 

 

 

 

 

Edytowane przez iwonaroma (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

chyba powinno być 'ich' (?)

 

ze słowami bywa różnie,

jednym zaciemniają i tak już ciemny obraz,

innych poruszają, chociaż są kłamliwe,

ale są i tacy:

kturyh  jusz nic nie wzrósza

 

a z różą jest jak z wróblem w garści

i widać i czuć i miło było dostać

                                                       ;)

Opublikowano

Oczywiście wiele można w temacie róż

 

Róża, lasy i świat

"Nie czas żałować róży, kiedy płoną lasy -
Nie czas lasów żałować, kiedy płonie świat,
Gdy obszar ziemski jedną staje się Saharą...
Nie czas żałować świata, gdy wznowił się chaos,

Gdy dnia i godziny nikt nie wie,
Kiedy Bóg, kulą ziemską w pierś trafiony, padł
I powstał jak lew w swym gniewie! -
Gdy noc każda najgłębszą czerni się żałobą...

- - -- - - - - - - - - - - - - - - - - - -

Jednak żałuję róży i płaczę nad sobą."

MPJ

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

@jan_komułzykant :) jasne, że 'ich' - poprawiłam, dzięki:)

Trafne Twoje poezjowanie :)

 

 

 

@agfka piękny wiersz zacytowałaś...

Ja z przekory dość często o róży, bo ktoś mi kiedyś napisał, że temat wyświechtany. A ja uważam, że nie ma tematów wyświechtanych, każdy z nas jest indywidualnością i jeśli pisze o róży szczerze, po swojemu - to to nigdy nie będzie kopia.

Dziękuję:)

 

 

@Ewelina @Kamil Olszówka

Podziękowania:)

 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • - Ład?  - Miotły. - Był, to im dał.  
    • @Wiesław J.K.I jeszcze coś Wiesławie. Papier i książki mają piękny i zapach. Nigdy żadnych perfum nie opisują - że pachną jak mądrość. A książka tak właśnie pachnie. No i dom z książkami dla mnie jest domem z pięknym wnętrzem, jak człowiek. a ludzie w okularach, są mądrzy, bo dużo czytali i trochę im się zepsuł wzrok - to moje tłumaczenie :) Chyba mówię już od rzeczy, i dawno powinnam spać 
    • @huzarc Nikt nie jest idealny. ;)
    • Jedno z tych drzew, w które się tulę, gdy w głowie sztorm przewala fale, gdy stoję sam, choć jestem w tłumie, i krzyk niemego wzbiera w szale.   Jedno z tych drzew w nocnym pejzażu, gdy port zasypia, milknie czucie, wychodzę w noc, bo snu nie znoszę — odchodzę dzisiaj o krok od życia.   Na granitowej zielonej skale tunel nadziei puszcza mi oko, lecz przed nim mgła — jak sen o raju, którego już nie chcę, nie mogę.   Uciekam więc — w zgrzyt starych torów, w ciszę, gdzie echo śpi pod mostem, w twarze mijane bez historii, w spojrzenia, które nic nie niosą.   Świat mnie dogania — szeptem liści, nawet gdy w mroku znikam z pola, bo w każdym drzewie, w każdej ziemi zostaje ślad — i moja dola.   A jeśli jutro mnie odnajdą, niech wiedzą tylko: byłem w drodze. Nie chciałem wiele — może spokoju, może oddechu w czyjejś zgodzie.
    • @acatiiia Piękne to były czasy, gdy można było pójść do biblioteki publicznej i wypożyczyć książkę lub parę książek, oczywiście był termin do zwrotu. Wierzę, że książki nigdy nie stracą na popularności. Zdarza się, że nie ma prądu z takiej czy innej przyczyny, wówczas przy świetle świec lub lampy naftowej, jeśli będą pod ręką, można sięgnąć po książkę. Internet ma to do siebie, że daje więcej możliwości w przeczytaniu czegoś na co dawniej trzeba było czekać tygodniami lub nawet miesiącami zanim dotarło do naszych rąk. Z tego to względu - przez Internet - popularność książek znacznie zmalała, ale jak to w życiu bywa mody się zmieniają i retro zawsze powraca w być może nieznacznie zmienionej formie. Książki i Internet według mnie nie są konkurencją lecz po prostu innymi środkami przekazu dla czytelnika. Pamiętam, jak w latach 80's ubiegłego stulecia w modzie były Encyklopedie lecz dostęp do nich był ograniczony dla szerszej rzeszy czytelników. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...