Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Duch7millenium

Duch7millenium

Nie przyszedłem cię pocieszyć
i nie przyszedłem ci współczuć


Nie przyszedłem cię karcić
i nie przyszedłem by składać ci propozycje


Znajduję się między piętrami:  1. i 7.
Podróżuję między nimi windą zwaną
pustkowie


Pustkowie
gdzie bezgrawitacyjna przestrzeń rozrzuca
drobiny piasku pomiędzy piętrami pośrednimi
by w końcu wystrzelić ją w twoim kierunku i zapełnić twój..


niczego niespodziewający się umysł
pytaniami, na które nie masz odpowiedzi


Jestem więc Twoją zmorą nocną
i jednocześnie twoim ostatnim tchnieniem


Mój pusty uśmiech powie ci wszystko
lecz nie powie ci nic


To ja zakończę Twój sen:
nieważne
czy będę ci spędzał sen z powiek
czy nie zaśniesz wobec ogromu swojej nieświadomości


Paradoksalne, prawda? Bezsenna nieświadomość.
Taka droga, taki ten koszmar braku decyzji by się odciąć


Będzie ci towarzyszył do ostatnej chwili,
a ja zapadnę w twoją pamięć jako ten, który
ma nad tobą absolutną władzę


Ja, Abaddon, skądinąd znany, jako Apollyon,
moję piękno jest ponad gwiazdy,
a moja siła ponad sklepienie


Tu gdzie jestem, jestem tym, kim jestem.
Jestem, który jestem.


Ty, póki masz czas, rób co chcesz,
póki jeszcze chcesz i możesz chcieć.

 

 

a.thumb.jpg.84b7216dc5bd60f15e34cc8d55713683.jpg

Duch7millenium

Duch7millenium

Nie przyszedłem cię pocieszyć
i nie przyszedłem ci współczuć


Nie przyszedłem cię karcić
i nie przyszedłem by składać ci propozycje


Znajduję się między piętrami:  1. i 7.
Podróżuję między nimi windą zwaną
pustkowie


Pustkowie
gdzie bezgrawitacyjna przestrzeń rozrzuca
drobiny piasku pomiędzy piętrami pośrednimi
by w końcu wystrzelić ją w twoim kierunku i zapełnić twój..


niczego niespodziewający się umysł
pytaniami, na które nie masz odpowiedzi


Jestem więc Twoją zmorą nocną
i jednocześnie twoim ostatnim tchnieniem


Mój pusty uśmiech powie ci wszystko
lecz nie powie ci nic


To ja zakończę Twój sen:
nieważne
czy będę ci spędzał sen z powiek
czy nie zaśniesz wobec ogromu swojej nieświadomości


Paradoskalne, prawda? Bezsenna nieświadomość.
Taka droga, taki ten koszmar braku decyzji by się odciąć


Będzie ci towarzyszył do ostatnej chwili,
a ja zapadnę w twoją pamięć jako ten, który
ma nad tobą absolutną władzę


Ja, Abaddon, skądinąd znany, jako Apollyon,
moję piękno jest ponad gwiazdy,
a moja siła ponad sklepienie


Tu gdzie jestem, jestem tym, kim jestem.
Jestem, który jestem.


Ty, póki masz czas, rób co chcesz,
póki jeszcze chcesz i możesz chcieć.

 

 

a.thumb.jpg.84b7216dc5bd60f15e34cc8d55713683.jpg

Duch7millenium

Duch7millenium

Nie przyszedłem cię pocieszyć
i nie przyszedłem ci współczuć


Nie przyszedłem cię karcić
i nie przyszedłem by składać ci propozycje


Znajduję się między piętrami:  1. i 7.
Podróżuję między nimi windą zwaną
pustkowie


Pustkowie
gdzie bezgrawitacyjna przestrzeń rozrzuca
drobiny piasku pomiędzy piętrami pośrednimi
by w końcu wystrzelić ją w twoim kierunku i zapełnić twój..


niczego niespodziewający się umysł
pytaniami, na które nie masz odpowiedzi


Jestem więc Twoją zmorą nocną
i jednocześnie twoim ostatnim tchnieniem


Mój pusty uśmiech powie ci wszystko
lecz nie powie ci nic


To ja zakończę Twój sen:
nieważne
czy będę ci spędzał sen z powiek
czy nie zaśniesz wobec ogromu swojej nieświadomości


Paradoskalne, prawda? Bezsenna nieświadomość.
Taka droga, taki ten koszmar braku decyzji by się odciąć


Będzie ci towarzyszył do ostatnej chwili,
a ja zapadnę w twoją pamięć jako ten, który
ma nad tobą absolutną władzę


Ja, Abaddon, skądinąd znany, jako Apollyon,
moję piękno jest ponad gwiazdy,
a moja siła ponad sklepienie


Tu gdzie jestem, jestem tym, kim jestem.
Jestem, który jestem.


Ty, póki masz czas, rób co chcesz,
póki jeszcze chcesz i możesz chcieć.

a.thumb.jpg.84b7216dc5bd60f15e34cc8d55713683.jpg



×
×
  • Dodaj nową pozycję...