Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Nie mam siły gwałtem zdobywać już szczytów

Siłą nakłaniać żywiołów do walki z moim ego

 

Nie pragnę już certyfikatów dojrzałości

Ani punktów za zaorane i zasiane pola

 

Chcę wolności, wolności od myśli, tej ziemskiej

Tej śmiesznej, płytkiej warstwy prochu z której powstały promy kosmiczne

 

Bo wolę zejść wgłąb, do piekieł,

Naprawdę nie chcę zostać aniołem

 

Diabeł lepsze ma pomysły,

A bezwstyd lżejszy jest od szmat Armaniego

 

Zbuduję sobie dom na fundamencie jego śmiechu

Z tych, którzy maltretują, torturują, zarzynają się swoimi ambicjami

 

Ja znajdę drogę dookoła

Jak dobrze, że przyjaciele i bliscy pozbawili mnie sumienia

 

A jeśli jednak nie wyjdzie, cóż..

 

Wystarczy mi chata, choćby z gliny

Może tą chatą będzie po prostu sen nocy dzisiejszej

 

 

Edytowane przez Duch7millenium
kropka (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Ale ty jesteś fajny. Mi też jest dobrze jak jest. Gdy słucham Boga, nagle jestem święta, ale lubię być taka niewinna. chociaż ekonomia jest ciekawa, poszłabym jeszcze raz na takie studia, ale po co mi to, 7 lat do emerytury poczekam.

Masz literówkę na początku. 

Opublikowano

@violetta Dziękuję. Prosze mi wybaczyć ale naprawdę nie mam już siły szukać literówek, może Pani wskaże? Co do studiów, ekonomii.. mój głód wiedzy jest niczym apetyt wygłodniałego lwa na środku sawanny na pierwszą lepszą antylopę, choćby była to wygłodzona, chuda samica.

 

A od siebie dodam, że najlepiej bez samca :)

@violetta Chodziło o kropkę?

Opublikowano

@Duch7millenium widać, że jesteś chłonny wiedzy, bardzo pozytywny. Błąd jest w szczytów. Ja bardzo lubię podróżować, tęsknię nawet za Mazurami. Te dalekie podróże są drogie, ale też czegoś uczą. Spędzać w domu też lubię czas, w ciszy się czegoś pouczyć czy poczytać, zrobić coś pysznego do jedzenia. Dzisiaj byłam w domu, w którym było dużo książek, atlasów o lesie, przyrodzie, chyba będę tam częściej chodziła czytać. Pokaźna biblioteka, kolorowa, to atlas motyli, to jakiś roślinach, zwierzątkach. Aż miło sobie poczytać.

Opublikowano

@violetta Ślepy ja. Nic tylko brać i czytać. Ja się uczę jeszcze z jednego względu. Uwielbiam czytać między wierszami. Znajduję tam więcej informacji na temat rzeczywistości, niż w tekstach napisanych wprost. Z mojego punktu widzenia informacja jest pierwotna względem wszystkiego i nieskończona.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
  • Ostatnio w Warsztacie

    • Napierała, jak syrena,
      śpiewem wabił ich w sen,
      tańczyli w wirze szczęścia,
      w bajkowym świecie, gdzie brakło trosk.

       

      Lecz kątem oka dostrzegli cienie,
      czarne kształty, które psuły ład.
      Zatrzymać chcieli ten taniec,
      lecz ręce Napierały trzymały ich mocno.

       

      Uśmiech zniknął, twarz się zmieniła,
      demon w jego oczach błysnął złośliwie.
      Jego ręce rosną, oplatają,
      ściskają jak pnącza, nie puszczają.

       

      Wirują wciąż, coraz szybciej,
      kręci się świat, a Napierała nie odpuszcza.
      Demoniczny rechot wypełnia przestrzeń,
      przerażeni, rozumieją, że są w pułapce.

      Nie ma ucieczki, nie ma ratunku,


      tańczą dalej, w ciemność wciągani.
      W tym tańcu nie ma już raju,
      tylko cisza i śmiech Napierały.

       

      @CaiusDraxler To wiersz o wpadnięciu w pułapkę propagandy Napierały i  konsekwencjach. Zamieszczam szkielet wiersza, który wyjaśnia o co  chodzi.

       

      1.Wprowadzenie do świata Napierały

      Napierała jak syrena – uwodzi ludzi swoją propagandą i opowieściami.

      Życie w jego świecie to bajkowy taniec, pełnia radości.

      Wirująca, szczęśliwa atmosfera – błogostan, brak trosk.

       

      2.Pierwsze znaki niepokoju. Odkrywanie prawdy zamaskowanej opowieściami o cudownym świecie.

      Dziwne, czarne kształty dostrzegane kątem oka.

      Rzeczy, które nie pasują do idyllicznego świata.

      Próba przyjrzenia się, ale napotykanie oporu.

       

      3.Próba zatrzymania tańca

      Bohaterowie chcą przerwać taniec, uwolnić się z wpływów, ale Napierała nie puszcza.

      Ręce Napierały stają się coraz mocniejsze, nienaturalne, jak pnącza.

      Napierała zmienia się – uśmiech znika, pojawia się zimny grymas.

       

      4.Przemiana Napierały

      Napierała ujawnia swoją prawdziwą twarz ukrywaną pod maską propagandy,

      Staje się potworem z wieloma rękami, który ściska bohaterów.

      Jego uśmiech zmienia się w demoniczny rechot.

      Bohaterowie czują rosnącą panikę, nie mogą się uwolnić.

       

      5.Zrozumienie pułapki

      Bohaterowie zdają sobie sprawę, że są w pułapce, ale nie ma ucieczki.

      Cała ta sytuacja staje się koszmarem, z którego nie ma wyjścia.

      Napierała trzyma ich wciąż mocno, zmieniając taniec w mroczny, nieodwracalny proces.

      Edytowane przez CaiusDraxler (wyświetl historię edycji)
  • Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach



×
×
  • Dodaj nową pozycję...