Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zepchnęłaś mnie


Rekomendowane odpowiedzi

Przejdź ze mną na drugą stronę

Zobacz jak z mielizny wchodzimy na głębię

 

Nie stój tam, same stopy mocząc; może chłód cię nie dosięgnie

Ale, gdy wyjdziesz z wody nie będzie wielkiej przyjemności z ciepłego plażowego powietrza

 

Moglibyśmy się razem topić w otchłani oceanu nieznanych ryb, niezrozumiałych kolorów raf koralowych

Moglibyśmy naśladować rekiny, udawać raki wodne, czy pływać jak płotki bez jakiegoś mamrotania na los.

 

A potem wrócić na wybrzeże, wybudować łódź by zarzucić sieć i łowić i czerpać z tej słonej cieczy.

Aż dno odsłoni nam swoje oblicze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta Ona kochała karmazyn jako kolor ale dlatego, że widziała duchem to, co za tym karmazynem się skrywa. Bardzo ją to pociągało lecz bała się to uzewnętrznić i skreśliła naszą rozmowę, gdy ukazałem jej koniec króliczej nory. Szkoda trochę ¯\(ツ)/¯ ale teraz mam kogoś o kim wiem, że pomimo swojej dumy i tak nie będzie w stanie mnie zidentyfikować w innej sytuacji. Co prawda chyba nie warto do tematu wracać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta Kolory tęczy są piękne ale tylko dzięki rozszczepieniu koloru białego na frakcje. Tak się składa, że właśnie prasowałem białe ciuchy i kilka rzeczy się nie doprało. Dlatego nienawidzę prasować białego bo zawsze znajdzie się jakaś skaza. W każdym razie lato powoli mamy za sobą i według znaków na ziemi i niebie powoli nadciągają długie zimowe wieczory. Czy jednak spadnie śnieg tej zimy, w ogóle? Czy próżno będziemy szukać białego puchu rozbijając się o ciemne krawężniki zaniedbanych dróg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Duch7millenium polecam kupić naturalne odplamiacze, tylko takie dobre są przez internet, często zwykłe mydło pomaga. Lubie kolory na białym tle, a prasować także:) na razie czeka nas piękna jesień i zakup jesiennego obuwia, płaszcza, sweterków. Do zimy daleko jeszcze, może być łagodna, z każdym rokiem ociepla się zima, w lutym może być już ciepło, jak w tym roku w marcu, były gorące dni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Duch7millenium vizir do kolorów używam tak trochę, plamy zejdą za którymś razem. No jak dobrze nie pływam, ale pływam, lubię, a w morzu jest bajecznie. Na jesieni wyjeżdżam gdziekolwiek w tropiki nad ciepły ocean. Wychowałam się nad rzeczką z białym piaskiem, a moja babia i jej koleżanki tam prały i płukały na kamieniu. To były piękne czasy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@violetta No i ja mam vizir do kolorów.. Więcej piorę te białe szmaty niż w nich chodzę. Ja natomiast nie wybieram się nigdzie poza lokalną przestrzeń turystyczną, może polecę październikiem albo listopadem do ciotki do Sztokholmu i w końcu zobaczę ten przeklęty śnieg. Marzyłoby mi się jednak choćby 2-3 razy wyjechać w góry na snowboard ale tu Beskid Śląski to od 10 lat jest zasypany bardziej śmieciami turystów z sezonu letniego niż właśnie śniegiem.. ech.. i jeszcze mi wiązania i buty do desek pogubili.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Duch7millenium lubię i na miejscu i trochę dalej:) Sztokholm to piękny musi być, tam na lotnisku są ciekawy rzeczy, drinki, przekąski, byłam przelotem. Wszystkie miejsca mają swój urok. Na Mazurach jest dużo śniegu, a z gór najbardziej Pieniny, tam ładne widoczki. Koło Maróza jest sporo śniegu i majestatycznie . Gdzieś się wyjedzie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Adaś Marek Puścić wszystko, rozluźnić uścisk... To zajmuje tylko chwilę... Jeśli podejść jednak do tego jak do przekopywawania rowów, to faktycznie lata pracy mogą być...
    • @violetta Religii jest tyle co kultur. Sprowadzanie wiary tylko do Jahwe albo Jezusa to płycizna pojmowania rzeczy i życia. Warto mieć w sobie dobro, wartości i dbać by Serce miało czym oddychać. Śpiewaj na ulicy co chcesz i czujesz, ja Ci nie żałuję :-) pozdrawiam
    • @Amber   Dziękuję, pani Magdo...   Łukasz Jasiński 
    • Szarówka nad przystanią jest jak lęk na kobiecej twarzy, Rozbryzgi grzywaczy tryskają jak kobiece łzy, A pomruki głębin za falochronem przynoszą złą wróżbę. Ze leż na północnym wschodzie sztorm swe szczerzy kły.   Zwolna podnoszą się blade mgły, jak duchy morza, nad redą.  Pełzną przez cypel i podwodne rafy i wznoszą sponad fal,  A wiatr wyje i jęczy pośród wysp jak obłąkany, Wieszcząc burzę i katastrofę, zwiastując smutek i żal.   Łodzie wracają pośpiesznie, tłocząc się przy falochronie, Jak przestraszone ptaki uciekające do swych gniazd, Tylko dzikie szare mewy rozkochane w zamęcie  Odważą się kusić rozszalałe morze w tę noc bez gwiazd.    Lecz świtem wyszedł statek, a z nim chłopcy, co nas kochają Boże chroń go i zmiłuj się, gdy będzie na łasce burz! O kobiety, przez tę noc módlmy się i czuwajmy w smutku Za pożegnanych rankiem, bo mogą nie wrócić do nas już!   I Lucy: There's a grayness over the harbor like fear on the face of a woman, The sob of the waves has a sound akin to a woman's cry, And the deeps beyond the bar are moaning with evil presage Of a storm that will leap from its lair in that dour north-eastern sky.   Slowly the pale mists rise, like ghosts of the sea, in the offing, Creeping all wan and chilly by headland and sunken reef, And a wind is wailing and keening like a lost thing 'mid the islands, Boding of wreck and tempest, plaining of dolor and grief.   Swiftly the boats come homeward, over the grim bar crowding, Like birds that flee to their shelter in hurry and affright, Only the wild grey gulls that love the cloud and the clamor Will dare to tempt the ways of the ravining sea to-night.   But the ship that sailed at the dawning, manned by the lads who love us­ God help and pity her when the storm is loosed on her track! O women, we pray to-night and keep a vigil of sorrow For those we speed at the dawning and may never welcome back!
    • @violetta   Coś pani powiem: do szkoły podstawowej chodziłem na Nowym Mieście, a była tam kiedyś Szkoła Podstawowa dla Słabosłyszących im. Ottona Lipkowskiego (Zakroczymska), nie, proszę pani, Stare Miasto, Mariensztat, Nowe Miasto i Starą Pragę mam w malutkim paluszku, jeśli chodzi o kładkę dla pieszych, to: ona nie została wybudowana dla ludzi takich jak ja, dobranoc...   Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...