Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Wrzeszczą i buczą i zagłuszają,

Werbalne gromy wokół ciskają.

Drugą naturą ich chamstwo bywa,

Postawa butna gęba złośliwa.

 

Raz bez żadnego trybu pokrzyczą,

Raz zaś poszarpią – żałobną ciszę,

Śmiechy, chichoty, odzywki głupie

Tak się im mnożą – jak muchy w zupie.

 

Raz się wydarzy im reasumpcja,

Raz – okowity starej konsumpcja,

Raz stołki złote dla pięciu braci,

A ciemny Polak znowu zapłaci.

 

Gdy myślisz,  że to polska elita,

Co tylko twierdzi, iż Biblię czyta-

Może to wzbudzić w tobie ambicję,

By  znieść elity dziś – definicję.

 

Wszak ta elita z wyzwisk zbyt grubych,

Z braku umiaru i kindersztuby,

Wolna od myśli, chciwa na złoto,

Zwać się powinna raczej – hołotą…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...