Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szał rzuca w miejsce gdzie czasu nie liczy się
minutami tylko śladami linii papilarnych na skórze.

Butelki rozpryskują się w drobny mak, który
myśli zawieszają w powietrzu przed tobą. Lustra zaczynają odbijać
spojrzenia niewidzących oczu, a dłonie
malują swoje autoportrety na szybach.

Stwarzasz własną rzeczywistość z migawek oślepiającego
światła, spisujesz szept drapiący policzki
i zaciskasz powieki obsypane płatkami bzu w czasie burzy.

Kręcisz się. Równowaga przestała istnieć, a słowa
rzucają Tobą o ściany. Biała powierzchnia pokryta
czerwoną szminką. To już nawet nie jest cisza.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...