Dzień dobry, pani Agnieszko, nie, nie przeszkadza pani, a świat nie zmieniają ludzie, tylko: wybitne - jednostki, dam pani Wioli czas na przemyślenia, sama pani zauważyła: pani Wiola zaprosiła mnie pod mój własny wiersz, to nic innego jak przywłaszczanie cudzego "terenu" i nachalność, gdyby zaprosiła mnie pod swój wiersz - to wtedy byłaby kultura osobista.
Łukasz Jasiński