Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Tachionowe umizgi


Rekomendowane odpowiedzi

cztery razy po dwa razy

i dwa razy raz po raz...

a nad ranem jeszcze raz

srebrzyste ramiona Drogi Mlecznej

oplatają w uścisku miłosnym

skrzydlatego Amora

kołczan  z rozkosznymi strzałami

wskazuje zenit

 

Gosia....

jakoś nie zadzwoniłaś

a tu jesień 

srebrne włosy

i Muzy brakuje

pozdrawiam serdecznie 

wszystkie istoty

z Drogi Mlecznej

perkusista z Dywizji Konrada...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...