Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozjaśnienie


Rekomendowane odpowiedzi

             

w powiewach wiatru

gniazda tulą szelest skrzydeł

wiążą karmelowe pętle

na słodkich szubienicach

pół rozpuszczone zanikają

w horyzoncie zdarzeń

 

sączą krzyk w ciszę

tęsknotę w zapomnienie

wycieka wzrok ze środka źrenic

obraz wymażą śladem świtu

sen rozjaśnieniem nocy

 

 

 


 

             

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

…ładny początek, tonie po chwili w nadmiarze przymiotników; a horyzont zdarzeń - się oklepał. 
 

W pierwotnej wersji o ile pamiętam, był : krzyk wbijany łopatą - i był on bardziej sugestywny niż krzyk sączący się ( sączenie - związane jest z powolnym dozowaniem; a krzyk - jest zaistniałym w krótkiej czasie hałasem- jak to logicznie pogodzić?;))

 

ogólnie- jest łatwość, ale i pokusa zastępowania pięknosłowem - prawdziwego przekazu… 

 

pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dagmara Gądek ↔Dzięki:)↔Fakt. Oklepane, ale czyż w życiu, ciągle wszystko "takie nowe"

Prawda. Krzyk wbity łopatą, brzmi bardziej "dogłębnie" jednakowoż, bywa, iż powolne sączenie, jest bardziej uciążliwe, bo trwa dłużej. A poza tym, czasami piszę "dziwnie":))↔Pozdrawiam

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...