Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

okiem nonkonformistki


Rekomendowane odpowiedzi

@befana_di_campi Pani Befano, dziękuję serdecznie za sympatyczny komentarz -  to tzw. „ staroświeckie wychowanie” mnożyło osobowości nietuzinkowe, pozwalało na niesztampową oryginalność i było świetnym podglebiem pod silny indywidualizm ( vide - moja ukochana Z. Stryjeńska;))) - bycie staroświeckim to komplement bo barwność i zlożoność charakteru nie są  takim Osobom obce…

 

a co do zwrotu nie uchodzi - powiem, uchodzi;  uchodzi wszystko, tylko jedno przez kaplicę, a drugie przez komin ;)), pozdrówki miłe

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@iwonaroma dziekuję za komentarz i sugestie - tekst widniał już z jednym wówczas i to drugie, zostało świadomie dołożone w pewnym celu; tak jak i zwrot „ na dobre” .

 

dziękuję i pozdrawiam miło

@Nefretete bardzo ucieszyła mnie Twoja opinia, bo faktycznie, chociaż problem jest tutaj  potraktowany lekko i siarczyście; pozornie trywialnie - to definiuje konkretną postawę twórczą, tej nie osiągnie się bez jakiegoś rozmachu w tworzeniu na który z kolei pozwala własny potencjał - oby go nam nie brakło ;)

 

P.S. 
zainspirowała mnie do tego wypowiedź przeczytana na innym portalu ;)), pozdrówki miłe

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dagmara Gądek Mam chwilę, więc dziś czytam dokładniej.

A w Twoim wierszu... jejku, jak hałaśliwe i agresywne słowa... niektórzy faktycznie uważają, że im głośniej i dosadniej, tym lepiej będą słyszalni. Bardzo często, choć nie zawsze, marnie jest u takich osób z rzeczowymi argumentami. Niekiedy próbują w ten sposób zatuszować swoją niewiedzę. Tak odczytałam Twój wiersz.

Świetnie wykazałaś ten problem współczesnego świata.

Pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@iwonaroma … ale dziękuję za Twoją uwagę, bo dała mi impuls do przeszeregowania słów ;))), pozdrawiam miło

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@corival :)))) dziękuję bardzo za Twój ciekawy komentarz; sprawa jest bardziej złożona niż się wydaje, masz jednak wiele racji, że dziś ,rozkodowania  subtelnych , wysublimowanych przekazów  - potrafi przysporzyć więcej trudności aniżeli skrócone ( pod wieloma względami ) informacje; żyjemy w świecie coraz bardziej ogarniającym rzeczywistość - samymi symbolami; to również wyzwanie dla Poezji.

 

W tym kontekście ; rozwlekłych opisów, czy powszechnego nadużywania wyświechtanych, oklepanych fraz - prezentuję poniżej mój ulubiony wiersz Jacka Dehnela, z tomiku „ Bruma”.

 

Natomiast sam przekaz ekspresyjny, żywiołowy, dosadny - absolutnie nie jest mi obcy, wręcz przeciwnie - umiejąc sama popłynąć w mocno słodkie i ulotne frazy, potrzebuję dla przeciwwagi czasem huknąć w stół , ha, ha, tak już mam i zdaje się, że (jak to ujął pewien mądry starszy ksiądz) - z temperamentem niewiele da się powalczyć ;))

 

pozdrawiam miło i dziękuję

 

J.Dehnel

 

Pomiędzy

 

 

Wyrazy są małe, żeby objąć rzeczy.

Liść się nie mieści w „ liściu”, a w „ mieczyku” - mieczyk.

 

Piszę „ lok”, ale słowo nie umie powielić 

tego kształtu i blasku, i gęstej kipieli.

 

To jednak, co pomiędzy słowami, jest wielkie,

obejmie galaktykę i potu kropelkę,

 

ciebie, mnie i to wszystko, co pomiędzy nami:

przerwy mówią najwięcej. Pisze się spacjami.

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Dagmara Gądek  A widzisz, w odpowiedzi opisałaś jeszcze inną stronę medalu... huknięcie w stół, niejako dla równowagi, bo przecież równowagę w przyrodzie trzeba zachować ;)

Pan Dahnel ma jak najbardziej rację. Można jedynie pojemność tych kilku słów jego wiersza. Dziękuję, że mi go podrzuciłaś i ponownie Cię pozdrawiam :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Pomysłem faktycznie nienajlotniejszym są porachunki z numerkiem, albowiem ten na zasadzie lustrzanego odbicia z powyższej okoliczności wykręci tylko jeszcze większe liczby. Zresztą oni, którzy są i to naprawdę powinni już wiedzieć, że numerki nie są od tego, a od czegoś diametralnie innego, bo od powiewów przyjemnej i wygodnej chwili oraz od nawiewów swobody, dzięki czemu jeszcze czasem tutaj idzie złapać powietrze w płuca i trzewia. A przecież wszyscy wiemy, że oni niejedne takie raz mniejsze innym razem większe, a nawet niekiedy całkiem duże od dość dawna przecież mają na koncie. Wiemy również doskonale, że zawsze je mieli, a nawet mieć je będą w tak zwanej przyszłości, zresztą najbliższej, bliższej i dalszej, a nawet najdalszej.   Warszawa – Stegny, 29.06.2024r.     * autora niniejszego tu i tam nazwano kiedyś numerkiem, a autor istotnie nim jest i jak najbardziej dalej nim być chce.   * autorowi nie pozostaje nic innego, jak im, którzy są te numerki dalej - konsekwentnie - wycinać, we właściwym i jedynym słusznym tego słowa znaczeniu...         
    • Ukradkiem w gęstym lesie Trwa festiwal nocy letniej Złote gwiazdy mkną co tchu Zaczerpnąć zabawy przedniej   W biel okryta Pani Lata Blask jej rozjaśnia ciemności Dyryguję tańcem światła Ciągną wciąż tabuny gości   Kochają ją bez warunku W zamian daje im nadzieję Lepsze jutro bez zmartwienia Ma przecież najwyższą cenę   Dobroć ta kosztuje swoje Srebrny łuk powoli blednie Pani, dwoi się i troi Dba o swoich tak szlachetnie   Choć raduje wszystkich wkoło Wyczerpana jest już zgoła Grom rozbłysnął w tafli wody "Chodź królowo, tłum cie woła"  
    • strzępię łodygi w badylowate litanie - łyka co na powróz wchodzą w marzenia    słowa dźwięczą śrutem w dalekich kłosach    i tylko przez dziurawe koronki    wzrok zawieszony pod brzuchem jaskółek kołuje na niebie godziny    wieczność  jest wciąż w zasieku ręki
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Nie tylko Twoje.. zakurzone.. :) ale i w takim, trzeba uczyć się odnajdować.. sens..   ... najważniejsze, że jest to, które się .. wyśni.. ;) i każde, które się zdarza... chcesz, czy nie, żyje się.. nim. Pozdrawiam.
    • @MIROSŁAW C. .... ślę.. :) za ten wiersz.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...