Historia edycji

@Dekaos Dondi Bardzo rzadko król na nią zasługuje. Pozdrawiam.

@Konrad Koper Moje szczęście, że tego nie dożyję. Pozdraqwiam.

w powiewach wiatru gniazda tulą szelest skrzydeł wiążą karmelowe pętle na słodkich szubienicach pół rozpuszczone zanikają w horyzoncie zdarzeń   sączą krzyk w ciszę tęsknotę w zapomnienie wycieka wzrok ze środka źrenic obraz wymażą śladem świtu sen rozjaśnieniem nocy                                  

Oświecenie, romantyzm, pozytywizm…; „namiastki sił”, narodziny idei. Choć dzisiaj jest wybitnie naukowa epoka, wierzę że nastaną hiper- metafizyczne  czasy. Świadomie przemieniać będziemy fizyczną i duchową energię. *  Powoli poznajemy pośredniczącą próżnię.  

Wiersz z 2009 roku była inna sytuacja polityczna    rzygać mi się chcę na widok polityków którzy o własne dupska się troszczą zapominając o tych którzy im stołki załatwili zawierzając ich obietnicom rzygać mi się chce widząc głupkowate uśmiechy na ich spasionych mordach którzy o głodnych zapominają pomimo że na stołach wiele im żarcia pozostaje rzygać mi się chce słysząc jak oni cwanie bronią się przed wymiarem zwanym prawem konstytucyjnym które ponoć wszystkich na równi ma w tym kraju obowiązywać