Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Jestem płomieniem co świeci jasno,
chce ogrzać serca, dłonie, rozświetlić całe miasto.
Mój blask odbijają tafle wód, lustra, 
zmęczone oczy które nie zasną do samego jutra.


Chce dobrze dla wszystkich zmarzniętych dusz,
ale proszę nie podchodź do mnie bliżej już. 

 

Jestem płomieniem i święce jasno,
czasem moje światło nie pozwoli Ci zasnąć.

Jestem płomieniem i wysoką mam temperaturę,
trawię wszystko, nad sobą panować nie umiem.

 

Jestem płomieniem i spalam ćmy. 
Nie zbliżaj się zbyt blisko, proszę.


Nie zbliżaj się, nawet jeśli samotność ledwo znosze.
Nieważne jak dobrze Ci przy mnie, idź sobie.
Nie chce źle dla Ciebie, nic nie poradze, że płonę.

Edytowane przez Shia (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...