Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pośród pól


aff

Rekomendowane odpowiedzi

POŚRÓD PÓL]

O Domine, tu qui me aspexisti

 

Jeszcze pośród pól

kościół w Gosprzydowej

z wzgórz ścielą się w dół

ścieżki Maryjkowe

trawień mai wzdłuż

czerwcowych ołtarzy

z poranionych stóp

wznieść się pieśnią

Mamo

 

Drewna suchy chłód

zdarł sól na Twych dłoniach

jużże lament wsiąkł

głuchy wprzód w sobotach

Matuś w biegu tu krótka jej

sukienka

komunijna lecz

skromna dawka

piękna

 

Gdybym mogła wszak falban odrobinki

w wieczór chłodnych dat dłuższych na godzinki

by z lesistych morg miejsce dość pochyłe

co nie bliźni

czas usypał w mogiłę

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane przez agfka
Mamo (marzeń) (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiesz co, po prostu limit 24godzinny nie pozwalał mi się wkleić. Jestem tzw. poetą kompulsywnym, zdarzało mi się pisać dużo naraz.

Komentowałeś mój wiersz o śmierci mojej mamy, tylko nie byłeś pewien, o czym on jest, a  opowiadał dosłownie o tym ostatecznym momencie.

Tutaj jest wspomnienie jej sukienki, miała ponoć jako jedyna króciutką spódniczkę, bo zabrakło materiału. To nie są żadne tam fochy zmanierowanych dzisiejszych nastolatek, tylko taki żal, który miała w sobie, że zwyczajnie marzła, nie raz i nie dwa. Później z resztą bardzo poważnie zachorowała.

Cieszę, się, że chcesz zrobić jakieś nagranie, trzymam kciuki :-) 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Wiesz co, ja sobie często podśpiewuję coś, gdy piszę.  To bardzo zaskakujące usłyszeć swoje słowa, kto tego nie słyszał.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale niespodzianka.

Chyba to nie będzie przebój światowy, ale kto wie, czy nie lokalny. Próbuj, próbuj, może wyślę do rodziny. Ale heca  

 

Swoją drogą kilka dni temu napisałam piosenkę dla pani Ireny Santor, jest taki konkurs na tekst, możesz spróbować.

Wyślę Ci, ale dopiero, gdy i jeśli moja piosenka nie wygra, czyli to będzie gdzieś w grudniu.

Próbuj, próbuj, ambitny tekst, jeśli pan Korcz się nie podejmie, opublikuję i każdy może spróbować  

W każdym razie, póki co! Intuicję masz na pewno.

Pozdrawiam

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję.

 

Nie jestem bezczelna Olgierd, jak mi napisałeś. 

Usiłuję być przez pewien czas dla samej siebie, do czego każdy ma takie samo prawo.

 

 

Miłego dnia.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję, odrobinkę zmieniałam.

To słowo marzeń bardzo zakłuło  mnie w uszy, pomogło mi usłyszenie.

Tak słyszałam w sobie od początku z resztą, nie wiem dlaczego zmieniłam. 

Dla mnie to pisanie to często takie przypominanie sobie, odtwarzanie czegoś, co jakby już było. Nie zawsz to łatwe,

Pzdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kończy się pewna epoka pamięć ulotna jak zwykle świat mnie już chyba nie kocha i już się tego nie wyprę   są słowa wciąż zakazane na miarę słów nienawiści myśli są złe wyuzdane ktoś już to dawno wymyślił   teraz wkraczamy w zaświaty pandemie się mnożą jak wichry miałem marzenia przed laty skargi w maseczce ucichły   pomóż tej biednej sierocie co płynie zza oceanu czas ubogacić no wiecie dobrze się teraz zastanów   jesteśmy wciąż katowani z rozmysłem wyrachowaniem rodzina wartości to nanic mózgi dokładnie wyprane   umiera wolno po cichu sprzeciw wola przetrwania przyjmij szczepionkę człowieku już nie masz nic do gadania
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      ⥽⤛↜̗̅̓̐̏́̈̓↝⤜⥼   pan zając był chory i leżał on w gawrze przyszedł pan doktor zajączku co z tobą     to samo co zawsze   tym razem jest gorzej wyjaśnię dokładniej to znaczy uściślę mam dzisiaj wrażenie     że jestem niedźwiadkiem   przecudnie zajączku że jesteś też misiem ulżyło mi bardzo to właśnie ja doktor     pragnąłem usłyszeć   spytałeś dlaczego odpowiem bo umiem bo wiesz misiozając mam nawet aż pewność     że wciąż jestem królem                    *~*   pan król jest znów chory w żółtej leży gawrze odwiedził go zając a misiu dał leki     te same co zawsze             ͟ ̅͟ ̅͟ ̅̅̅͟͟ ̅͟ ̅͟ ̅͟
    • ~~ Nadeszła zima. Felek wciąż w Mielnie - musiał spisywać się bardzo dzielnie, że właścicielka z pokaźną chatą, (akt urodzenia z dość młodą datą) nie chce bez niego już żyć oddzielnie .. Felek raz po raz do mnie wydzwania, że ma już dosyć tego kochania - prosząc, bym zmyślił jakąś aferę, która pozwoli - w jasną cholerę!! - uciec już od niej, bez wyrzekania .. Felek w rodzinie ma policjanta - ten ma kajdanki. Skuje na oczach owej kochanki nieszczęśliwego absztyfikanta .. Za co? Za udział w przeróżnych kantach .. ~~
    • @andreas Poezja też może być jak chleb. 
    • Jestem kròlem Sam dla siebie Czy to myśli Czy to ciało Jestem kròlem Kocham siebie kocham życie Żeby żyć Być szczęśliwym W swoich myślach Jestem żeby źyć.   Aż do mroku Żeby żyć kochać i całować Obce ciała Obce myśli żeby być
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...