Między pustką a ucieczką
Ukryła się wolność
Trzeba oddać niebiosom
Czego wziąć nie mogą
Jeśli żeś jest granicą
To tylko dla istnienia
Bogu daruj wszystko
Mi zostaw marzenia
Między pustką a ucieczką
Ukryła się wolność
Trzeba oddać niebiosom
Czego wziąć nie mogą
Jeśli żeś jest granicą
To tylko dla istnienia
Bogu daruj wszystko
Mi zostaw marzenia
Między pustką a ucieczką
Ukryła się wolność
Trzeba oddać niebiosom
Czego wziąć nie mogą
Jeśli żeś jest granicą
To tylko dla istnienia
Bogu zostaw wszystko
Mi daruj marzenia
Między pustką a ucieczką
Ukryła się wolność
Trzeba oddać niebiosom
Czego wziąć nie mogą
Jeśli żeś jest granicą
To tylko dla istnienia
Bogu zostaw wszystko
Mi zostaw marzenia
Nawet nie wiem czy jesteś
Bo nie lubisz się narzucać
Nie odpowiesz przez serce
Lecz i cisza potrafi słuchać
Między pustką a ucieczką
Ukryła się wolność
Trzeba oddać niebiosom
Czego wziąć nie mogą
Jeśli żeś jest granicą
To tylko dla istnienia
Jemu zostaw wszystko
Mi zostaw marzenia
"w końcu odpocznę, w sukni z jedwabiu,
będzie mi miło - będzie jak w raju."
pobożne życzenie...
oczywiście, że nie!
jak dla mnie - lekko i przewrotnie o pokonywaniu tej trudnej drogi, jaką jest życie
bohater doskonale wie, że mimo bólu poranionych stóp
paść można dopiero
ZA METĄ
Przez Somalija, w Wiersze gotowe