Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Chociaż świata nie odkryję
Mówiąc wam te proste słowa
Mamy jednak czym się martwić
Trzeba temu stawić czoła

 

Bo w tym świecie wynaturzeń
Każdy trzyma głowę w chmurach
Choć nie wierzą w nic wyższego
Oczekują wianki, cuda

 

Biegiem przed się chcą uniknąć
Odpowiedzialności świata
Byle by nie stanąć w świetle
Brat wyrzeknie się dziś brata

 

Odrzucenie swych wartości
To pomyłka swoją drogą
Miała wieść nas do wolności
Okazała się być zmorą

 

Ten cykl kroczy ku końcowi
Koło prawie się zakleja
Lecz jesteśmy przecież ludźmi
Więc do końca jest nadzieja

Edytowane przez beny7777 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

nawet komuniści (ci z poprzedniej epoki) nie pozwalali sobie na tak jawną

głupotę, eko-terror i szerzenie bezprawia. Odnosi się wrażenie, że te elyty

lewacko-unijne biorą coś, co odmóżdża im już nawet nie tylko ludzki wymiar

postrzegania rzeczywistości, ale i ten najbardziej prymitywny, zwierzęcy instynkt.

Dążenie do samounicestwienia, jak widać, słychać i czuć, nabrało już takiego rozpędu,

że trend powala nawet najtęższe (albo dobrze opłacone) umysły.

Cóż, ja mam to gdzieś i nadal będę pił kawę z mlekiem od 'gwałconej' krowy ;)

 

Pozdrawiam.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

'lecz jesteśmy przecież ludźmi' - chyba będzie płynniej.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ładnie   chłodne spojrzenia poranków pochmurne deszczowe dni a przecież nie raz się trafi że słońce kasztan da mi   na krzakach żółci się pigwa pod drzewem niejeden grzyb nad nami czerwień jarzębin wiatr z liśćmi rozpoczął gry ...
    • @Somalija stałaś tam, stojąc w słońcu. a wiatr rozwiewał ci włosy. to było wtedy, kiedy o wieczorze liliowe zapalały si,e obłoki, w którymś lipcowym dniu gorącego lata, w którejś znojnej godzinie podwieczornego skwaru...
    • @Nata_Kruk

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

       A ja Ciebie i Twoje komentarze :)
    • głody ciebie tworzą omamy lśnienia podbite hormonami  puste przebiegi  złe noce alkoholicznej zorzy    poprzez łzy  widzę niewiele  dłońmi mogą sięgnąć jedynie  już wilgotniej małej  i rozlewać zimne orgazmy    noszę smutne ciało  przeniknięte tęsknotą  z pragnienia zatracam     siebie           
    • ...A potem wiła się z bólu...                     Prosiła by więcej już nie...     Krzyczała, błagała... Dwóch nogi   trzymało... Kolejny sposobił się...   Ksiądz modlił się w kościele za   wiarę i ojczyznę miłą...                            I jedyne co było słychać w parku,   to jak dzwony głośno biły...                  Policja gnała na sygnale by kraj oczyszczać z przemocy , a ja.      gapiąc się w okno, myślałem, jak    miło by było powłóczyć się wśród drzew nocą...                                                                                                                          Gdy wreszcie została sama.     ogarnęła się, jak to dziewczyna...      Stringi podniosła.., włosy.       poprawiła.., i powlokła się z.       zawstydzoną miną...                                                                                                         Wieczorami, gdy chłostam wódę,   przychodzi, częstuje się...                     I płacze.., naprawdę                       nieapetycznie.., i opowiada.., ze   szczegółami..,i pyta,czy wierzę jej. Jest wtedy taka dumna.., i taka nieszczęśliwa...                                         Ja kiwam głową ze zrozumieniem, z ubolewaniem.., polewam.., mrucząc - bywa...                                                                                                                A ksiądz wciąż modli się w.     kościele za wiarę i ojczyznę                   I policja wciąż gna na sygnale, by kraj oczyszczać z przemocy...        A ja, gapiąc się na nią, myślę - jak miło by było być z nią w parku nocą...
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...