Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rozmowy sepulkarne


Rekomendowane odpowiedzi

Słońce świeci

jakoś niemrawo, zupełnie

od niechcenia.

 

Asymetryczne zdania padają

na podatny grunt,

mieszczący się w garści

wraz z głuchym dudnieniem

wiadomych wiek.

 

Ostatnie parzenie herbaty

nie przebiega zgodnie z tradycją,

czajniczek wciąż parzy palce,

chociaż woda zimna

od rdzy.

 

Ta pokrywa już wszystko,

łącznie z majaczącymi w oddali łanami

spalonych drzew.

Mimo wszytko szumiących,

szyderczo.

 

Słońce świeci

jakoś intensywnie, zupełnie

od niechcenia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...