Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spotkanie Wigilijne Trzeciego Stopnia

Wieczerza Wigilijna, bogata Rodzina rozpoczyna właśnie tradycję łamania się opłatkiem, kiedy oślepia ich białe światło i po chwili, gdy ich wzrok zaczyna z powrotem wracać do normy, ujawnia się im Postać ubrana w białe szaty. Postać jeszcze chwilę stoi w milczeniu, a następnie podnosi otwartą dłoń i mówi:

  • Jam jest Jezus, postanowiłem zejść na Ziemię i spożyć z wami Wieczerzę. 

Ojciec domu, który jest zresztą Osobą niewierzącą, zaskoczony jak nigdy dotąd, nadal trzymając opłatek w dłoni, odpowiada:

  • Eee, to bardzo miło z Twojej strony Jezusie. Mieliśmy właśnie podzielić się opłatkiem i złożyć sobie życzenia. Może chciałbyś do Nas dołączyć? 

Jezus uśmiecha się tylko i mówi:

  • Po pierwsze, moje imię inaczej się odmienia, a po drugie, to nie będę dzielił się z Wami tym mikro sucharkiem, który nazywacie opłatkiem. Wiem za to, że Twoja tu obecna Matka, a Babcia tych dwóch wspaniałych Dzieci, piecze codziennie Chleb. Na pewno nie będzie miała nic przeciwko, jeżeli to właśnie nim się podzielimy, a skoro idziesz do kuchni to nalej do wiaderka wody i przynieś do Nas, bo na Rany Boskie, prawie wszyscy tutaj zapomnieliście o co w tych Świętach chodzi… 

Na co Babcia, uśmiechnięta od ucha do ucha, zakrzykuje:

  • Chwała Tobie Jezu! 

 

"

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

"

Kolęda

××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××

 

Xma$$

Specjalne Świąteczne Życzenia dla Pana Diabła od całej Przyzwoitej Ludzkości:

 

Drogi Szatanie  Życzymy Ci  Wesołych, czy też nie-wesołych, jak wolisz, Świąt Bożego Narodzenia w gronie Bliskich Ci Współ-Szatanów. Tak więc z BOGIEM Diabełkû, Ty malutki Pyziû Myziû. Ty Obrażony na Nas Pierdûłkû.

 

Nagonka na Zakupy:

 

Kupuj ile wlezie! Może to być super drogie! W końcu jest Xma$$ WyprzWielka!

Świąteczny stół w szwach pęka!

Na bogato sz****!  

Gwiazdor wypalił się zawodowo, a Ty widać tryskasz Energią Sukcesu Ery anty post 2.0.

My tu na Ziemi będziemy mieli jeszcze Skromne Święta, za to “od Peruna" Śpiewu!

I "od Diabła" Miłości do Bliźniego Swego i do Zbawiciela Naszego! 

Niestety, w tym Roku jeszcze nie.

Może w przyszłym zaczniemy Je z powrotem Obchodzić wraz z BOGIEM?

 

PS z

Poprawisz się Ty troszkę, co? 

Człowieku? 

Ty Łap-serdaczku!

Co powiecie na to? 

Amen? 

Heh...

Postaracie się chociaż?

Oj! Wy Ło-buziaczki!

 

John Lennon

 

"

Intruz

 

 

 

 

 

××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××××

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Bzdura. Nie mam pojęcia co ci się tam odmienia, ale język polski jest stanowczy nawet w stosunku do imienia Jezus.

Idiotyzm. Nikt przy zdrowych zmysłach nie składa takich życzeń więc zrezygnuj z liczby mnogiej i mów za siebie Satanisto.

Żal ci? Zapracuj na więcej to też "se" kupisz. Świat nigdy nie był sprawiedliwy a może właśnie JEST sprawiedliwy?

Jak na razie jesteś jedyną osobą odnoszącą Noże Narodzenie do Peruna. Nie widziałem nikogo innego.

A ja z przyjemnością popatrzę, kto zalajkuje ten bełkot. To akurat cenna informacja.

 

Ogarnij się bo cię Diabły zeżrą.

Opublikowano

@RafałStudziński

   Rafale: "dwojga wspaniałych Dzieci" - nie "dwóch". 

   Przy pisaniu powyższego opowiadania okazałeś się niekonsekwentny. Zwróć uwagę, że ciekawy i jak najbardziej słuszny tytuł dotyczy tylko części tekstu. Ale życzenia dla szatana od ludzkości już "wychodzą znaczeniowo" poza wspomniany. Zatem dobrym pomysłem będzie użyć tychże w innym opowiadaniu. Przedstawiając scenę - na przykład - iż jeden ze znanych polityków (tu wybierz któregoś) składa je naddiabłu w imieniu swojego narodu. 

   Serdeczne pozdrowienia

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

.

Opublikowano (edytowane)

@Tectosmith nie będę komentował, a tłumaczyć zajęło by mi za dużo czasu. Przeczytałem i rozumiem, że chęć zrozumienia autora nie wchodziła w grę ponieważ bzdury pisze a odmiana i sedno znaczenia samego słowa odmiana nic nie znaczy i nie ma sensu bla bla bla Dziękuję Ci Tecto za wprowadzenia Świątecznej atmosfery, a nawet za Świąteczną atmosferę w pełni Świąteczną atmosferą, Świątecznej atmosfery. Aha na końcu bez sarkazmu i ironii chciałbym napisać, że traktuję Cię jak Brata a mój Brat wytłumaczyłby Ci, że Cię Kocham mimo wszystko z kulturą czy bez kultury ;P

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dla mnie poznanie Boga to poznanie miłości i mogę zaryzykować, że poznanie Boga w całości na tym Świecej jest możliwe tylko w dwóch trzecich bo jedna trzecia jest poznaniem i miłością do Szatana, a Szatan w Dragon Ballu ma Serduszko, a jak pisze, że ktoś jest diabła warty to diabeł we własnej osobie wie, że gorzej nie mogę kogoś obrazić, albo docenić bo diabeł to nie diabła tak jak on to nie ona eee mam nadzieję, że rozumiesz chociaż trochę, a jak nie to przynajmniej odmieńmy wojownicze nastawienie przynajmniej rozumiejąc co miłość pokazuje poprzez bycie silniejszym i czy pokazywanie słabości to miłość czy już co innego bo się Jezus w grobie by przewracał gdyby przypadkiem nie udało mu się zmartwychwstać... ;P

 

 

DOKŁADNIE! chciałem podkreślić, że diabeł zasłużył na mój osobisty na niego hejt i jedno szczere przepraszam od tego zjebanego bez jaj tchórza zmieniło by całe do niego podejście ale są zachowania beznadziejne i diabeł się zalicza do takiego zachowania i braku kręgosłupa moralnego...

 

 

dwojga dwoje dwojo jojo dwóch jest blisko słowa zuch więc zostaję przy dwóch pomimo klęski gramatycznej ;P

Edytowane przez RafałStudziński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

jeszcze raz. Diabła to nie Szatan ale oboje są wspaniali. Szatana kocham, jak Boga Kocham, Kocham. Diabeł mnie wkurwia i ma powody. Babilon to taka mamuśka gdzie bilon i temu podobne wartości. Zrozum, że wrzucając Ich wszytskich do jednego worka jest niesprawiedliwe przynajmniej w mojej próbie zrozumienia Rodziny a wiadomo, że w Rodzinie nie nie występuje chyba że ktoś na nie zasłużył. 

 

Pozdawia Twój sługa i brat:

rafał 

Opublikowano (edytowane)

@RafałStudziński

   Jak zatem chcesz dobrze pisać, skoro popełniasz świadomie - i co gorsza, akceptując je - "gramatyczne klęski"? Z natury rzeczy nie chodzi nawet o błąd jako taki - ten bowiem oznacza nieświadomość - ale o to, co w Tobie? Cząstkę Twojego wnętrza? Pobudka intelektualno-duchowa, bracie po piórze! Nie tędy droga. 

   

   Niezależnie od tego, że diabeł - a jeśli w rodzaju żeńskim, to diablica, nie "Diabła" - jest inną osobą niż Szatan, to w moim komentarzu chodziło o coś zupełnie innego. Nadto, Twoja odpowiedź jest mało zrozumiała, jako najwyraźniej pisana w pośpiechu. Poświęcaj NALEŻYTE czas i uwagę, odpisując. 

   Kochasz Lucyfera, powiadasz? Powinieneś więc wiedzieć, że zeń wcale nie taki upadły archanioł, jak go tak zwane chrześcijaństwo przedstawia

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

   Pozdrawiam Cię.

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@Corleone 11 ja powtarzam Jezusa tylko w moim i Jego wymiarze. Jak zło jest zawsze winne to weźmy siebie pod lupę czy jako gatunek mamy moralne i w pełni świadome prawo żyć? Mnie dylemat ten taki czysto moralny rozpierdalał a jaj mój pseudo ojciec mówił że mam już 33 lata to doskonale wiedziałem czego mi życzy i w jakim przykładzie. Nie będę tłumaczył dlaczego dopóki nie zrozumiem za co a wiadomo karanie immunitet cokolwiek.

 

Corleone bracie dlaczego mnie pouczasz jaka odmiana jest bardziej żeńska czy w piśmie swiętym masz jakąkolwiek diablice? znajdz a masz diabła i diabeł to te same wartości czy Ty kiedyś szukałeś odpowiedzi dlaczego język hebrajski miał odmiany a polski Nam zamiast mieszać jeszcze lepiej pokazał taką "prawde" bo tylko chcę żebyś mi diablice w piśmie znalazł i ewidentny brak matki albo Ojca tylko Ojca poświęcenie syna mi wytłumacz jako doskonałą miłość bo jak syna nie docenili to Ojca poświecenie syna poświęcenia nie tłumaczy absurdu że wtedy Ojca to taki Ojciec ale bez jaj, bo muszę Cię pouczyć i nie znam bibli na pamięć ale znajdź diablicę i to w każdym tłumaczu czy chociaż jednym to już mnie przekonałeś że skoro są w bibli diablice to po diabła tak komplikować odmiany ale duch odmienił oblicze Ziemi, tej Ziemi a odmiany Go przerosły bo wtedy napisz tak jak tam jest odmieniana Rodziny jak ziarno od plew a diabeł nie ma jaj chociaż męski niby w odmianie jest a diabła w kobiecej odmianie ma odwagę humor i może jest nawet naszym darem z Nieba a jakiego przecież wszyscy wiemy, że wszyscy święci balują w Niebie bo żadne Nieba nie świętują a bios tylko w niebiosach a biosfera to pewnie taki bios czy nie bios ale atmosfery zrozumienia że może w tym moim szaleństwie jest metoda i że czekam aż diablica chociaż jedna podważy mnie bo jako tako czytałem pismo święte czy nie święte w pewnym kluczu który pewnie z palca na kolanie wyssałem...

 

 

@RafałStudziński a Lucy czyli Lucek Kochana Lucyfera tak kocham jak nie rozumiem że tylko niebo i tylko błękitne jak rasowa krew i niebieskie bo biesy nie toto nie bieskie czy pieskie a Lucyfera bardzo nawet Kocham Lucyfer to jaki agent bo Szatana? Tak agenci sprzedaj ją w lesie polisy a podgryzające winnice młode lisy? Kurwa lisy co podgryzają winnicę? Młode wilki i nie ma wilka w bibli czy jest wilk w bibli? nie wywodujmy wilka z lasu to jakiś anachronizm bo kiedyś sens miało takie powiedzenie i lasy były kiedyś bezdrożne i niebezpieczne i wilki swoje prawa miały i walczyły bo pies bies to pb taka literka od góry i dołu a znaczenie się zmienia z Nieba do Piekła w akurat tej odmianie. Poddaję się hejtujmy zło jako Ci absolutnie doskonale w zrozumieniu i takie tam Alleluja i do przodu ... Ja się czuję współwinny braku uczuć z powodu złej opini dobra co ocenia zło żeby dobro lepiej się czuło w wymiarze miłości i winnych dookoła ale jak bronię zło to tylko w próbie zrozumienia "prostego" miłowania nawet tych co źle życzą a dobro dobrze życzy złu i czy gdyby zło dobrze takiemu dobru życzyło to  weź zrozum że zło łatwo ocenić a miłość i Jezusa Chrystusa która była Boga waszego konkuręcją i dissowała religię z wiarą odwagą i nowy testament absolutnie rozumiem ale polecam tak okazywać miłość która jest jakoś niezbyt skuteczna ale w pełnym wymiarze miłości bez strefy konforu i chęci zemsty i rewanżu bo wtedy bali byście się Boga i co strach ma do miłości?

 

 

 

 

Edytowane przez RafałStudziński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • ani kolorowa cerata ani biały obrus ba nawet bukiet polnych kwiatów   nie upiększy tak kuchennego  stołu jak najzwyklejsza kromka chleba   pachnąca polem wiatrem słońcem która nie mówiąc  do nas przemawia  
    • @Robert Witold Gorzkowski, @Jacek_Suchowicz,@Naram-sin,@Roma   Moja odpowiedź – z szacunkiem i sercem dla poezji (i poetów):   Dziękuję Wam wszystkim za ten głos w dyskusji - czytam z uwagą i sercem, bo każdy z nas przychodzi do poezji z innej strony, ale z tą samą wrażliwością. Nie piszę tego, by kogokolwiek pouczać czy oceniać. Wręcz przeciwnie - to, co mnie cieszy najbardziej, to że w ogóle rozmawiamy o warsztacie, o formie, o treści - bo poezja nie jest przecież tylko "czuciem", ale i "sztuką słowa". A jedno nie wyklucza drugiego. To, że dzielę się wiedzą o rymach, rytmie, akcentach - nie znaczy, że mówię komuś: "piszesz źle". Mówię raczej: "Zobacz - możesz pisać jeszcze lepiej, pełniej, świadomiej. Masz już serce - teraz daj mu język, który uniesie je wyżej." Rozumiem dobrze głos Roberta - czasem czytam tekst, który formalnie jest "nieskładny", a mimo to porusza - i nie chcę mu tego uroku odbierać. Ale to, że coś mnie porusza, nie zawsze oznacza, że jest poezją w sensie literackim - czasem to po prostu emocjonalna wypowiedź, poetycka impresja. I to też jest cenne, tylko... warto mieć świadomość, gdzie kończy się "słowo intuicyjne", a zaczyna "słowo świadome".   Bo świadomość to nie kaganiec. To światło.   Nie każdy musi pisać według reguł - ale warto je znać, choćby po to, by łamać je z premedytacją, a nie przez przypadek. Tak samo jak w muzyce: można zagrać ze słuchu, ale jeśli znasz nuty - grasz odważniej. Dlatego - dziękuję, że mnie słuchacie (tu kładę rękę na sercu i kłaniam się z wdzięcznością).   Ja Was słucham też. I choć jestem trochę taką „ciocią od rymów”, nie chcę być ani strażnikiem poprawności, ani recenzentem dusz. Chcę być tylko osobą, która pomoże słowom chodzić prosto - wtedy, gdy się potykają. Reszta należy do serca - i do poezji. Z serdecznością, Ala
    • @Migrena Rączki nie myj toż to balsam,                      stąpasz drogą, jakaś trwalsza?
    • Mocne uderzenie w jądro systemu*             Poddanie w wątpliwość najbardziej szokującego współczesnego odbiorcę dogmatu dzisiejszej religii imperialnej, jaką jest niewątpliwie holokaustianizm, doprowadziło do wielkiej nadaktywności jego nadwiślańskich wyznawców. Sarkaniom i potępieniom nie było końca. W jednym, zwartym, szeregu stanęli i Jarosław Kaczyński i Donald Tusk i rabin Michael Schudrich i kardynał Grzegorz Ryś i wielu, wielu innych. Chciałoby się przypomnieć w tym kontekście wiersz Cypriana Kamila Norwida „Siła ich”: — Ogromne wojska, bitne generały, Policje tajne, widne i dwupłciowe Przeciwko komuż tak się pojednały? — Przeciwko kilku myślom, co nie nowe!… Jarosław Kaczyński, przy tej okazji, stwierdził wręcz, że to „jest uderzenie w nasze najbardziej elementarne interesy” bo „nie było administracji tak bardzo związanej ze środowiskami żydowskimi, jak ta (obecna – przyp. Red.), chociaż oczywiście sam Trump nie jest Żydem, ale Żydów już w rodzinie ma, a wiadomo, że jest bardzo rodzinny”. Nie wiem czy Kaczyński zdaje sobie sprawę, że wypominając żydowskie wpływy w Białym Domu, wyczerpuje tzw. „roboczą definicję antysemityzmu”, którą starają się rozpropagować po świecie organizacje żydowskiego lobby, na pewno jednak zupełnie świadomie pokazał, że przyjmuje wobec nich postawę służebną, gdyż panicznie się ich boi. To ponure widowisko rasowego serwilizmu, rozgrywające się na naszych oczach skłania do przypomnienia, że nie jest to wcale sytuacja specjalnie nowa. Opisywał ją już dość szczegółowo jeden z Ojców Kościoła, św. Jan Chryzostom, który w swoich „Mowach przeciwko judaizantom i Żydom”, wygłoszonych pod koniec IV w. po Chrystusie w Antiochii, zwracał uwagę na potrzebę zatrzymania judaizacji Kościoła i państwa, która najwyraźniej podówczas zaszła być może nawet dalej niż dzisiaj, przy czym szczególną uwagę przywiązywał do powstrzymania chrześcijan od udziału w judaistycznych świętach i celebracjach. Gdyby św. Jan Chryzostom przyjrzał się dzisiejszej sytuacji, zauważyłby, że jego nauki zostały niemal całkowicie zapomniane, a judaizantów, zarówno w Kościele, jak w i w państwie znów przybyło. Zresztą, po czasach Jana Chryzostoma, podobne sytuacja w różnych zakątkach świata chrześcijańskiego, wielokrotnie się powtarzała. Zawsze udawało się jednak wrócić do korzeni. Słowem nihil novi sub sole. Co nie zwalnia świadomych sytuacji ludzi od działania. - Prośba o wsparcie - Wesprzyj wolne słowo. Postaw kawę nczas.info za: 10 zł20 zł30 zł Społeczeństwo jest przecież homeostatem, czyli ma zdolność do korygowania skrajności. Najnowsza inicjatywa Grzegorza Brauna jest właśnie takim zdrowym odruchem w kierunku przywrócenia równowagi, by zbytni przechył spowodowany przez polskich judaizantów nieco wyrównać. A niejako przy okazji przywrócić wolność słowa, która jest ograniczona sprzeczną z konstytucją ustawą penalizującą „negowanie zbrodni nazistowskich i komunistycznych”. Każdy wolnościowiec chyba się przecież zgodzi, że karanie za poglądy, bez względu na to, jakie by one nie były, to barbarzyński skandal. Więc każdy wolnościowiec musi dziś sine qua non popierać Brauna.   Źródło: Najwyższy Czas!
    • I zdaniem - 58,8% - ankietowanych - kościół katolicki wywiera zbyt duży wpływ na politykę w Polsce, a odpowiedzi przeciwnej udzieliło - 25% - respondentów, natomiast - 16,2%- nie wyraziło na ten temat zdania.   Źródło: Do Rzeczy 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...