Agresywna metafora zdartych lini papilarnych
Chucpa łycha coca cola topless gorące słońca
Trenerów mentalu dzikość alfa-egzaltacji
Nie za wiele znaczy względem rock and roll'a
Mariaż drżących strun i krzykliwych kolorów
W anturażu atmosfery zgęstniałej od spalin
Od chwili narodzin status wiecznych chłopców
Władców ciemnych okularów i hektopaskali
Agresywna parabola zdartych lini papilarnych
Chucpa łycha coca cola topless świecące słońca
Trenerów mentalu dzikość alfa-egzaltacji
Nie za wiele znaczy względem rock and roll'a
Mariaż drżących strun i krzykliwych kolorów
W anturażu atmosfery zgęstniałej od spalin
Od chwili narodzin status wiecznych chłopców
Władców ciemnych okularów i hektopaskali
Choć świeci słońce i morze jest spokojne;
woda skrywa grozę, magię, tajemnice.
Słyszymy szum i widzimy dziwa oraz cienie.
Wyobraźnia nas zabiera…
Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.
Przez Marek.zak1 · Opublikowano
Przez Starzec · Opublikowano
Przez Kwiatuszek · Opublikowano
