Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Tectosmith

   Są tacy ludzie - masz rację. Skoro wspomniałeś o kryształowych czaszkach, to zapewne wiesz, czym jest tak zwana Czaszka Przeznaczenia. 

   Dziękuję Ci za szczere ostrzeżenie. Ale to właśnie wychodzenie poza schemat oficjalnej wiedzy poszerza horyzonty. Zarówno myślowe,  jak i duchowe. Gdyby Jezus nie postepował naprzód w  każdym ze Swoich przeżytych wcieleń, do dziś nie osiągnąłby Stanu Boskości/Nirwany.

   Ostrożność w rozwoju intelektualnym i duchowym jest właściwa tylko do pewnego momentu. Później albo zostawia się obawy i odchodzi od ograniczeń, aby iść naprzód/w górę, albo ryzykuje się utratę dotychczasowych osiągnięć. 

Opublikowano

@Tectosmith

   Po napisanym. Na pewno pamiętasz przypisywane Jezusowi zdanie: "Kto ma uszy do słuchania, niechaj słucha!" (Przypisywane, bo w sferze nauki trudno wykazać z absolutną pewnością, że są to Jego słowa. Ale można osiągnąć tę pewność na drodze medytacji.) Sparafrazuję je: "Kto ma oczy do patrzenia, niechaj zobaczy!" Dlaczego nie "patrzy"? Bo przecież chodziło Mu, co oczywiste, o słuchanie dla usłyszenia, nie dla słuchania jako takiego. 

 

 

  

Opublikowano

@violetta Podejrzewam, że nie jest polska... wygląda obłędnie, poprosiłabym o link do przepisu, ale moje dzieci nie są zbyt ogarnięte w smakach i pewnie jadłabym sama a im musiałabym gotować coś innego...

 

Ja z Somalią nie mam nic wspólnego, ten nick powstał przez błąd literowy gdy grałam w gry komputerowe i przykleił się do mnie...

Opublikowano

@Somalija wiesz robię na różne sposoby, zmieniam składniki, ale smak ten sam skomponowanych przypraw:) z ananasem czy kalafiorem robię, czy z rybą:) gdy ktoś wie, że robię curry, to mam gości:) dzisiaj zrobiłam aromatyczny ryż z natką pietruszki, dużej ilości:) ziemniaki można łączyć różnymi kolorami, ja tak robię:) można z dynią, dynię ostatnio polubiłam na surowo:) 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

@violetta  Ano, tak są chłopcy, ten jeden to nawet wolny...  Masz szczęście, że nie jestem dla Ciebie konkurencją...

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Zrobiłam sobie ozdoby świetlne, ale ta jest za mocna i źle się odpoczywa... chyba że jestem zbyt zmęczona całodniowym sprzątaniem... 

Opublikowano (edytowane)

@Tectosmith

   Po napisanym. 

   Samo podobieństwo tych opisów powinno stanowić powód refleksji. Tym głębszej, im dłużej trwającej. Ludzie żyjący w tak odległych od siebie miejscach mieli te same fantazje i przedstawiali je w księgach w podobny sposób? 

A może podobieństwo opisów wynika z tożsamości przedstawianych wydarzeń? 

 

@Rafael Marius

   Czy chodziło Ci o "nie do rozwiązania"? 

Edytowane przez Corleone 11 (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie wiem o jakich opisach konkretnie piszesz, ale na pewno jeszcze wiele, bardzo wiele zostanie odkryte i wyjaśnione. Należy zwracać uwagę na wszystko, ale też trzeba powstrzymać w tym wszystkim wyobraźnię.

Domyślam się, że oglądałeś "Starożytnych Kosmitów"?

Opublikowano

@Tectosmith

   Widzę, że wiadomość, w której wymieniłem lot Henocha do miasta w niebie (wiadomo, skąd) i lot Ardżuny do takiegoż (hinduski epos "Mahabharata"), gdzieś przepadła. Oba opisy zawierają podobne wrażenia, odniesione przez bohaterów (opisujących), a przecież księgi te są tak odległe kulturowo. Lub to tylko pozór, że takie są.  

   Tak, obejrzałem wiele odcinków tego serialu. Poglądy Ericha von Daenikena znam również.

   Miłej Niedzieli

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie znam tych opowieści albo nie pamiętam.  Czy są naprawdę aż tak zbieżne nie potrafię powiedzieć. Istnieje jednak przypuszczenie, że wszystkie księgi mają wspólne źródło w odległej przeszłości. A jak odległej to nadal nie wiadomo bo jak się okazuje ludzkie społeczności istniały już dużo wcześniej niż kiedyś przypuszczano.

Natomiast jeśli idzie o "Starożytnych Kosmitów" to polecam poniższy film. Odnosi się do wielu tematów tam poruszonych i je demaskuje. Informacje bardzo rzeczowo przedstawione :

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Chcesz pokazać w wierszu emocje, to spróbuj ich nie zagłuszać. 1) Unikaj dłużyzn, bo to nieprawda, że emocje potrzebują wylewności. 2) Jeśli są to Twoje pierwsze kroki w pisaniu poetyckim to zapewne rymowanie nie jest Twoją mocną stroną, więc nie rymuj.  To nie jest tak, że dobrą poezję robią 'rymy'.  Nieumiejętne posługiwanie się nimi, w połączeniu z  brakiem rytmu, który poprowadziłby czytelnika płynnie przez tekst, dyskwalifikują wiersz na wstępie. Źle napisanego utworu nie da się uratować, bo całkowicie odwracasz uwagę odbiorcy od tego, co zamierzałeś przekazać. 3) Nie wykładaj przysłowiowej kawy na ławę, bo wtedy wiersz nudzi i irytuje. Większość czytelników podchodzi egoistycznie do lektury i bardziej interesuje ich sposób przekazania treści niż wypłakiwanie się w strofki. Wiersz jest przede wszystkim obrazem, tylko że namalowanym słowami. Znajdź obraz, który najlepiej oddaje to, co czujesz, np. jakieś skojarzenie. Odwołuj się do konkretnych sytuacji i pokaż je realistycznie, bez dramatyzowania. Niech przemówią same za siebie. 4) I jeszcze jedno - język. To jest Twoje tworzywo. Musisz próbować wychodzić poza jego zwykłą funkcję komunikowania. W tekście powyżej, pomimo jego objętości i silnego nasycenia uczuciami,  w zasadzie jest tylko jeden fragment stricte poetycki:   Twoje dłonie, gładkie jak tafla tej rzeki, na którą patrzyliśmy (...)   Funkcja poetycka języka to - najprościej mówiąc - takie jego użycie, aby zaskoczyć czytelnika niebanalnym przedstawieniem w sposób artystyczny, przetworzony, jakiejś treści w dziele literackim. Umiejętne wykorzystanie potencjału języka plus oryginalność w obrazowaniu i niezanudzanie czytelnika tworzą oprawę, w której emocje nabierają szlachetnego blasku.
    • Ooo, proszę, wiersz biologiczny :))  Lubię :)  Początkowe skojarzenie - genotyp, sedno, nadawane przez naturę kontra fenotyp - cechy genotypu ujawniane w zależności od środowiska, otoczki.  A psychologicznie owo "sedno" kojarzy mi się z podświadomością.    Pozdrawiam :)   Deo
    • O'mag  -  a  moga  ,  a  go  maga  mo sem  se  mag  games  mes sy  kokot  to  kok  ys
    • szary kamień z raną wyrzutek układu planet   niesie z sobą zimne poznanie ciemnie głębie  tajnie    i tabu   lecz transformuje żal smutek apatię w nowe piękne i żywe   jeśli tylko go przyjąć  
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @Rafael Marius Stworzenie-Annunaki. @violetta Pierwszą matką raczej tak, ale pierwszą żoną Adama była Lilith.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...