Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Duch


Rekomendowane odpowiedzi

@Łukasz Jasiński No tak, ale wiem, że każdy rysunek m konkretne znaczenie. Ogólnie z punktu widzenia laika to ciekawe prace. Drugi rysunek przywodzi mi na myśl piramidę. Pozostałe to na razie dla mnie abstrakcja. Postaram się odnaleźć to Archiwum.

@Łukasz Jasiński Musisz mi linka podrzucić do "Archiwum Łukasza Jasińskiego" bo nie potrafię na razie odszukać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tectosmith

 

Oj, otóż to: "Archiwum Łukasza Jasińskiego" to tylko archiwalny zapis tego - co mam i tego - co mi system ukradł, jeśli system za pośrednictwem Hanny Gronkiewicz-Waltz - wyrzucił mnie na warszawską kostkę brukową - sprowokował efekt domina vel efekt kuli śnieżnej, więc: system jest za tą kradzież odpowiedzialny.

 

Łukasz Jasiński 

 

@Tectosmith

 

Archiwum Łukasza Jasińskiego

 

A I. Łukasz Jasiński (ze zdjęciami)

A II. Polska Rzeczypospolita Narodowa (ze zdjęciami)

A III. Historia Państwa - Alternatywa (ze zdjęciami)

A IV. Nektar okrutnej niedoli (ze zdjęciami)

A V. Samoedukacja (ze zdjęciami)

A VI. Fatum (ze zdjęciami)

 

B I. Silva Rerum (ze zdjęciami)

B II. Z pamiętnika bezdomnego (ze zdjęciami)

B III. Statek (ze zdjęciami)

B IV. Cum Tabula Rasa - Adventure (ze zdjęciami)

B V. Filmoteka Kultury Narodowej (ze zdjęciami)

B VI. Narodowa Gra Operacyjna (ze zdjęciami)

 

C I. Nowatorska metodologia badawcza (ze zdjęciami)

C II. Dobra Nowina - Apokalipsa (ze zdjęciami)

C III. Istota szacunku (ze zdjęciami)

C IV. Nowy Porządek Świata (ze zdjęciami)

C V. O niedalekiej przyszłości (ze zdjęciami)

C VI. Narodowa patologia (ze zdjęciami)

 

D I. Estetyka (ze zdjęciami)

D II. Porządek wśród bałaganu (ze zdjęciami)

D III. Narcyz (ze zdjęciami)

D IV. Totalitaryzm biurokratów (ze zdjęciami)

D V. Zdrowe pojęcie systemu (ze zdjęciami)

D VI. Władcy Polski - Historia (ze zdjęciami)

 

E I. Ballada (ze zdjęciami)

E II. Laisser Tomber (ze zdjęciami)

E III. Datezone (ze zdjęciami)

 

F I. Wyrywek mądrości (ze zdjęciami)

F II. Świątynia Wiedzy (ze zdjęciami)

F III. Warunki (ze zdjęciami)

F IV. Rozeta jako symbol (ze zdjęciami)

F V. Życiorys (ze zdjęciami)

F VI. Definicje mistrza mądrej wiedzy (ze zdjęciami)

 

G I. Esiliati (ze zdjęciami)

G II. Opowi (ze zdjęciami)

G III. Planetes (ze zdjęciami)

 

H I. Barankowi (ze zdjęciami)

H II. In propagare venenatum apples (ze zdjęciami)

H III. Biblia (ze zdjęciami)

 

I I. Vitate (ze zdjęciami)

I II. Wydruk (ze zdjęciami)

I III. Sekta (ze zdjęciami)

I IV. Mój drogi świecie (ze zdjęciami)

I V. Rzeczywistość (ze zdjęciami)

I VI. Po prostu pomyśl (ze zdjęciami)

 

J I. Wieczorami (ze zdjęciami)

J II. Topowa sowa (ze zdjęciami)

J III. Sara (ze zdjęciami)

J IV. Różne funkcje poezji (ze zdjęciami)

J V. Recenzja (ze zdjęciami)

J VI. Krwawe żniwo fotografii (ze zdjęciami)

 

K I. Rozprawka (ze zdjęciami)

K II. Perspektywa (ze zdjęciami)

K III. Reforma (ze zdjęciami)

K IV. I abyś wiedział (ze zdjęciami)

K V. Realia życia (ze zdjęciami)

K VI. Non possimus (ze zdjęciami)

 

L I. Kwarantanna (ze zdjęciami)

L II. Gorzki list prawdy (ze zdjęciami)

L III. Habitus Civitas (ze zdjęciami)

L IV. Fakty (ze zdjęciami)

L V. Gestapo (ze zdjęciami)

L VI. Dziwny (ze zdjęciami)

 

M I. I tak dalej (ze zdjęciami)

M II. I coś tam (ze zdjęciami)

M III. Humilitas (ze zdjęciami)

M IV. Dla mnie jesteś obcy (ze zdjęciami)

M V.  Dewro (ze zdjęciami)

M VI. Człowieczeństwo (ze zdjęciami)

 

N I. Cogito ergo sum (ze zdjęciami)

N II. I zapamiętaj mnie (ze zdjęciami)

N III. Blokada (ze zdjęciami)

N IV. Znak sprawy (ze zdjęciami)

N V. Propozycja (ze zdjęciami)

N VI. Myślenie (ze zdjęciami)

 

O I. Wniosek (ze zdjęciami)

O II. Motto (ze zdjęciami)

O III. Wstęp (ze zdjęciami)

O IV. Posłowie (ze zdjęciami)

O V. Jasinizm (ze zdjęciami)

O VI. Kobietom (ze zdjęciami)

 

P I. Kilka słów prawdy (ze zdjęciami)

P II. Wyzwolenie (ze zdjęciami)

P III. Potocznie (ze zdjęciami)

P IV. Upokorzenie (ze zdjęciami)

P V. Tron (ze zdjęciami)

P VI. Transcendencja (ze zdjęciami)

 

R I. List (ze zdjęciami)

R II. To coś (ze zdjęciami)

R III. Testy (ze zdjęciami)

R IV. Skarby Narodu (ze zdjęciami)

R V. Komisja (ze zdjęciami)

R VI. Pro Publico Bono (ze zdjęciami)

 

S I. Poetry (ze zdjęciami)

S II. Quintillas (ze zdjęciami)

S III. Haiku (ze zdjęciami)

 

T I. Wieża Babel (ze zdjęciami)

T II. Mori (ze zdjęciami)

T III. Notre Dame (ze zdjęciami)

 

U I. Proza śmiertelnej nudy (ze zdjęciami)

U II. Dialog (ze zdjęciami)

U III. Ustawa Zasadnicza (ze zdjęciami)

 

Y I. Miłość (bez zdjęć)

Y I. Pożegnanie (bez zdjęć)

Y III. Jesień (bez zdjęć)

Y IV. Hańba (bez zdjęć)

Y V. Poezja (bez zdjęć)

Y VI. Archiwum Łukasza Jasińskiego (bez zdjęć)

 

Z I. Zdjęcia (2017-23)

 

X I. Twórczość amatorska (ukradzione rękopisy)

X II. Życiorys (ukradziony rękopis)

X III. Różne I (ukradzione rękopisy i ilustracje graficzne)

X IV. Różne II (ukradzione rękopisy i ilustracje graficzne)

X V. Różne III (ukradzione rękopisy i ilustracje graficzne)

X VI. Konstytucja PRN (ukradziony rękopis)*

X VII. Sztuka kaligrafii (ukradzione rękopisy)

X VIII. Proza poetycka (ukradzione rękopisy)

X IX. Ilustracje (ukradzione ilustracje graficzne)

X X. Filozofia I (ukradzione rękopisy i ilustracje graficzne)

X XI. Filozofia II (ukradzione rękopisy i ilustracje graficzne)

X XII. Filozofia III (ukradzione rękopisy i ilustracje graficzne)

X XIII. Pro publico bono... (ukradzione rękopisy)

X XIV. Mowa wiązana (ukradzione rękopisy)

X XV. Aforyzmy (ukradzione rękopisy)

X XVI. Komunikacja obywatelska (uratowane rękopisy)

 

*Konstytucja Polskiej Rzeczypospolitej Narodowej

 

Łukasz Jasiński (2010-23)

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tectosmith

 

Tak, zrobiłem ten zapis dla bezpieczeństwa: litery alfabetyczne i rzymskie cyfry na początku - trudno będzie teraz mi coś ukraść, jeśli chcesz coś o mnie więcej widzieć, to: zapraszam na opowiadanie do - staszeko - na tytuł: "O babci, co ocaliła Królestwo..." i tam w komentarzach możesz sobie wszystko przeczytać, a ja, niestety, idę robić obiad, miłej lektury.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tectosmith

 

I już po obiedzie: smażone ziemniaczki w plasterkach na oliwie, trzy schabowe - wieprzowe - ugotowane w garnku i pokrojona cebula jako sałatka - zdrowe? A teraz: jaka jest różnica między libertynem i liberałem? Libertyn proponuje aborcję, karę śmierci i eutanazję, aby zlikwidować patologię od dołu do góry i gdyby takie prawo istniało - Lech Wałęsa zostałby poddany eutanazji - zgodnie z prawem, natomiast: liberał proponuje zaciskanie pasa, skok na kasę Polaków i cały ciężar przerzucić na najbiedniejszych - jak najbardziej tego pragnie, dlatego też: wymazałem już z pamięci Trzynastkę i Czternastkę, nomen omen: to moja kasa - wypracowana w Zakładzie Pracy Chronionej, Archiwum Akt Nowych i Narodowym Klubie Libertyńskim, wolę być z góry przygotowany niż robić sobie nadzieję, waloryzacji nie mogą zlikwidować, zresztą: emerytury to gorący kartofel, inny temat? Pani Agnieszka pracuje dwanaście godzin i głosowała na lepsze jutro - na opozycję, pani Wioletta zaproponowała mi chałupniczą pracę - rutynę i nudę - w zamkniętym pomieszczeniu i z brakiem dostępu do zewnętrznego świata, de facto: więzienie, jasne: w miłym towarzystwie męskim, tak: ona też głosowała na lepsze jutro - na opozycję, opozycja teraz ma trzecią osobę w Państwie - Marszałka Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej, poczekamy i pożyjemy... Na wiosnę będę wybory do europarlamentu i wszyscy dadzą dupy - uciekną, jak zwykle: winna będzie koalicja - według tych bardzo mądrych pań i to by było na tyle...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tectosmith

 

Dzień dobry, mówiąc dalej: praca chałupnicza w Zakładzie Pracy Chronionej (wcześniejsze prace były jednorazowe i na czarno - nie liczę tych prac), pomocnik gospodarza i pomocnik archiwisty w Archiwum Akt Nowych i ochroniarz w Narodowym Klubie Libertyńskim, a od maja 2012 roku do października 2017 roku - nie pracowałem, bo: nie musiałem i miałem stabilizację, potem: po bezprawnym wyrzuceniem mojej skromnej osoby na warszawską kostkę brukową przez Hannę Gronkiewicz-Waltz - musiałem pracować na rzecz różnych schronisk, noclegowni i monarów - to były prace nielegalne i bez umowy o pracę, de facto: byłem wykorzystywany, natomiast: od lipca 2021 roku mam już mieszkanie i stabilizację, aż tu nagle: Administracja DOM Konduktorska zażyczyła sobie 2000 zł - nie wiadomo za co i pani Wioletta zaproponowała mi pracę chałupniczą - lutowanie, zamiast w górę, to: w dół, dół i dół, nie, nie będę pracował już nigdy w życiu - niech najpierw Oni zrozumieją - co ze mną zrobili, robią i co chcą ze mną zrobić, żadnego owijania w bawełnę - kawa na ławę! Pozdrawiam i miłego dnia...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Tectosmith

 

I jak ona to sobie wyobraża? Jak? Chciałaby wrzucić osobę niesłyszącą do "miłego" towarzystwa męskiego, a przecież z autopsji wiem: będzie dochodziło do konfliktów i winny zawsze będę ja - jako kozioł ofiarny, to jest właśnie: brak jakiejkolwiek wyobraźni - empatii, jeśli już: mogę pracować sam lub z jedną osobą, bo: to nie jest tak jak myślisz, osoby słyszące pracując, jednocześnie: miło sobie rozmawiają, ja, niestety, tego nie mogę - odczytuję mowę z ust, kończąc: lutowanie jest pracą dla księży i osób głuchoniemych.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

Jak łaskawa pani sobie życzy, a prawdą jest to, iż powiedziała mi pani gdzieś na własnym forum - w komentarzu pod własnym wierszem, przytaczam z pamięci: "wróciłam po dwunastu godzinach pracy i jestem zmęczona i idę spać", a ja na to: "miłych snów", nie interesuje mnie kreacja, propaganda i narracja, słowo to słowo i trzeba brać odpowiedzialność za własne słowa, podobnie jak za gesty i czyny, miłego dnia.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Łukasz Jasiński Idę czasem na dwanaście godzin, ale to nie znaczy, że pracuję po dwanaście... poprostu gdy pchnę kilka spraw, to mogę spędzić dwa tygodnie w domu...  do pracy chodzę żeby się odstresować i pobyć z ludźmi, a pieniądze zarabiam inwestując na giełdzie stąd moje zainteresowanie polityką, bo rynki to papierek lakmusowy zdarzeń na świecie. To po pierwsze, a po drugie nie wie Pan na kogo głosowam... więc proszę się nie udzielać na mój temat... 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

Oczywiście, że nie wiem, ale z kontekstu można wywnioskować - stosując dedukcję, a teraz proszę wybaczyć - nie mam dla pani czasu i życzę pani samych sukcesów zawodowych - zarabiania pieniędzy - nic nie robiąc, słowem: nie tworząc realnego dobra, miłego popołudnia.

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Somalija

 

Nie, proszę pani, wiem co to jest biznes, inwestycje i giełda, jako Minister Aktywów Państwowych - wykupiłbym wszystkie prywatne papiery wartościowe - akcje Giełdy Papierów Wartościowych na rzecz Skarbu Państwa, różnica między panią i mną jest taka, iż mając w spadku 100 miliardów dolarów - pani będzie myślała tylko i wyłącznie o własnym nosie - będzie pani inwestowała, aby zarabiać, natomiast: ja - odbudowałbym Wielką Synagogę na rogu Marszałkowskiej i Królewskiej w Warszawie, dalej: o pani będą kręcić kolejny odcinek - "Przeminęło z wiatrem", a o mnie Muza Klio - będzie pamiętała, taka jest właśnie różnica między narodową inteligencją i nowobogacką elitą intelektualną - dwa inne światy, otóż to: "Polska małostkowość i wrednota... śmieszy mnie Pana dziecinada..." (pisownia oryginalna, ojej, pozal się, Boże...) - wyszła pani słoma z butów, tak przy okazji: dziś jest niedziela, więc: proszę iść do kościoła - do spowiedzi, ma pani grzech na sumieniu - obraziła pani niewinnego człowieka, natychmiast - won do kościoła!

 

Łukasz Jasiński 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @egzegetaNie ma sprawy Wiktorze. Wiktorze, czy z tego tomiku wierszy zakosztujemy kunsztu pisarskiego Twoich dzieł? 

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Rozdział dziewiąty      Minęły wieki. Grunwaldzkim zwycięstwem i przejęciem ziem, wcześniej odebranych Rzeczypospolitej przez Zakon Krzyżacki, Władysław Jagiełło zapewnił sobie negocjacyjną przewagę w rozmowach ze szlachtą, dążącą - co z drugiej strony zrozumiałe - do uzyskania jak największego, najlepiej maksymalnego - wpływu na króla, a tym samym na podejmowane przez niego decyzje. Zapewnił ową przewagę także swoim potomkom, w wyniku czego pod koniec szesnastego stulecia Rzeczpospolita Siedmiorga Narodów: Polaków, Litwinów, Żmudzinów, Czechów, Słowaków, Węgrów oraz Rusinów sięgała tyleż daleko na południe, ileż na wschód, a swoimi wpływami politycznymi jeszcze dalej, aż ku Adriatykowi. Który to stan rzeczy z jej sąsiadów nie odpowiadał jedynie Germanom od zachodu, zmuszanym do posłuszeństwa przez księcia elektora Jaksę III, zasiadającego na tronie w Kopanicy. Południowym Słowianom sytuacja ta odpowiadała również, polscy bowiem królowie zapewniali im i prowadzonemu przez nich handlowi bezpieczeństwo od Turków. Chociaż konflikt z ostatnio wymienionymi był przewidywany, to jednak obecny sułtan, chociaż bardzo wojowniczy, nie zdobył się - jak dotąd - na naruszenie w jakikolwiek sposób władztwa i interesów Rzeczypospolitej. Co prawda, rzeszowi książęta czynili zakulisowe zabiegi, aby osłabić intrygami spoistość słowiańskiego imperium poprzez próbowanie podkreślania różnic kulturowych i budzenie  narodowych skłonności do samostanowienia, ale namiestnicy poszczególnych krain rozległego państwa nie dawali się zwieść. Przez co od czasu do czasu podnosił się krzyk, gdy po należytym przypieczeniu - lub tylko po odpowiednio długotrwałym poście w mało wygodnych lochach jednego z zamków - ten bądź tamten imć intrygant, spiskowiec albo szpieg dawał gardła pod toporem czy mieczem mistrza katowskiego rzemiosła.     Również początek wieku siedemnastego nie przyniósł jakiekolwiek zmiany na gorsze. Wielonarodowa monarchia oświecona, w której rozwój nauk społecznych służył utrzymywaniu obywatelskiej - nie tylko u braci szlacheckiej, ale także u mieszczan i chłopów - świadomości, kolejne już stulecie okazywała się odporna na zaodrzańskie wysiłki podejmowane w celu zmiany istniejącego porządku. W międzyczasie księcia Jaksę III zastąpił na tronie jego syn, Jaksa IV, pod którego rządami Rzeczpospolita przesunęła swoje wpływy dalej na zachód i na północ, ku Danii i ku Szwecji, zaczynając zamykać Bałtyk w politycznych objęciach, co jeszcze bardziej nie w smak było wspomnianym już książętom.     - Niedługo - sarkali - ten kraj będzie ośmiorga narodów, gdy Jaksa ożeni się z jedną z naszych księżniczek lub gdy nakaże mu to ich królik - umniejszali w zawistnych rozmowach majestat władcy, któremu w gruncie rzeczy podlegali. I którego wolę znosić musieli.     Toteż i znosili. Sarkając do czasu, gdy zniecierpliwiony Jaksa IV wziął przykład - rzecz jasna za cichym królewskim przyzwoleniem - przykład z Vlada Palownika, o którego postępowaniu z wrogami wyczytał niedawno z jednej z historycznych ksiąg... Cdn.      Voorhout, 24. Listopada 2024 
    • @Katie , ciekawie jest poczytać o tego typu uczuciach. A czy myślałaś o tym, żeby zrobić krótsze wersy? A może właśnie takie długie wersy spełniają jakąś funkcję w tym wierszu... .
    • Zostały nam sny Zostały nam łzy   Z poprzednich wcieleń   A prawda okazała się kłamstwem Zapisanym w pamiętniku   Tam głęboko gdzieś na strychu
    • Dziewczynie stojącej w szarych spodniach przy telefonie spadł przy rozmowie ze stopy... więzienny drewniak. Stuk było słychać sto kilometrów dalej.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...