Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

To jest tylko i wyłącznie twoje zdanie nie oparte na jakichkolwiek faktach - dowodach, otóż to: nie znasz mnie osobiście i przekraczasz granicę przyzwoitości, niby dlaczego nie mogę pracować w radzie nadzorczej w twojej firmie? Wystarczy, że twoja firma zatrudni tłumacza języka migowego - masz bardzo złe wyobrażenie co do mojej osoby i jesteś ograniczona intelektualnie, jakbyś nie chciała przyjąć do wiadomości okrutnych faktów - jestem mężczyzną po ogromnych przejściach - doświadczeniach życiowych, a ty mnie traktujesz jak niedojrzałe dziecko, powiedziałem: nie i nie - to znaczy - nie, nie wymagaj ode mnie tego - na co nie wyrażę zgody i nie przekraczaj własnych kompetencji.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Poczekaj, mam teraz inne sprawy na głowie i dobrze wiesz jakie - biurokratów, nie mogę tej sprawy zostawić, inaczej... Dobrze wiesz... Pomyślę i dam ci odpowiedź, poza tym: jako były pracownik Zakładu Pracy Chronionej - pakowałem prezerwatywy, rutyna, nuda i dół... 

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Odezwę się, dobra? Nie na pracę, a ze względu na miłe towarzystwo, jeśli będę miał z głowy biurokratów, dobra? Mieszkanie, biurokraci i praca - wszystko naraz... To za wiele jak na osobę samotną, jeśli ty rządzisz, to: będę siedział obok siebie - jak najdalej od drzwi, na pewno nie będę siedział wprost do siebie i za plecami miałbym drzwi, o, na pewno, nie, to są zasady bezpieczeństwa.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Łukasz Jasiński życzę ci kolorowego jedzenia z fotonami, nie jedz tej padliny z zamrażalnika. Gdybym była głodna nie tknęłabym tego do ust. Jedzenie powinno być świeże, wyważone mikroelementami, od razu co zerwane. Jesteś nauczony z domu, bo mama ci tak podawała, a jest dużo inspiracji, tanio i zdrowo jeść. Polecam uroczą dziewczynę, może cię zainspiruje, bo mnie bardzo 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Nie, będę jadł po swojemu, a mięso będę jadł - białe, wbrew pozorom: jedzenie "ekologiczne" - jest pełne chemii, szczególnie jest zatrute "genami" niewiadomego pochodzenia, cel: zniekształcenie ludzkiego umysłu lub z kobiety zrobienie mężczyzny, a z mężczyzny - kobietę, oczywiście: jedzenie kupuję na polskich bazarkach, nigdy: w supermarketach - niemieckich, angielskich, francuskich i portugalskich - ich jest pełno w Polsce, a potem: pieniądze Polaków idą na "emigrację", zamiast: zostać w Polsce.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Lidl jest niemiecki, Biedronka - portugalska, a z tym, iż Biedronka potrafi finansować jako sponsor różne imprezy sportowe w Polsce, nie, kochanie, weganizm jest chorobą psychopatyczną zbliżoną do niebezpiecznej sekty i jest sprzeczny z prawami natury - Świętą Matką Natury, otóż to: weganie mają problem ze zdrowiem - blada skóra, pryszcze, brak energii, problem z wydaleniem moczu i kału, brak popędu seksualnego i brak zdolności logicznego myślenia - są jak żywe trupy i sami są sobie winni - sami odeszli od Łańcucha Pokarmowego.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Wiem, a ja w ogóle nie lubię Supermarketów - tłumów i cenowych pułapek - manipulacji, wolę osiedlowe sklepiki i bazarki, bo: tam ludzie są ludźmi, a nie jak w tych wielkopowierzchniowych sklepach - roboty i żywe trupy - tam nie można miło porozmawiać, powiedzieć "dzień dobry" i "do widzenia" - jedna wielka machina produkcyjno-przemysłowa, de facto: żywy obóz koncentracyjnych, tak przy okazji: przy wzroście 176 cm ważę 73,5 kg - przed chwilą stanąłem na wadze nago i z pustym żołądkiem, sprawdź kalkulator BMI, jeśli twoim celem jest, abym u ciebie pracował i zamiast wracać do mieszkania, robiąc po drodze zakupy - wyrwanie mnie na miasto, bym - dawał innym zarobić, to: nie tędy droga - najważniejsze jest gniazdo domowe, ciepło i bezpieczeństwo, także: swoboda - bycie sobą i odpoczynek, dopiero na samym końcu wypad na miasto i to nie w celach komercyjnych i konsumpcyjnych, nie łaska: kino, muzeum, Bulwary Wiślane, Stare Miasto i Dzikie Łono Natury, zrozum: to już wszystko było - nie będę zaczynał wszystko od samego początku, obniżał poziom egzystencji - mam własną małą stabilizację i teraz zwalczam biurokratów, którzy zawracają mi głowę.

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)
Opublikowano (edytowane)

@violetta

 

Przykład to raczej powinnaś ode mnie brać, gdybyś została bezprawnie wyrzucona na warszawską kostkę brukową - po trzech dniach byłabyś trupem, powtarzam: moim autorytetem moralnym jest tylko i wyłącznie ustawa zasadnicza - Konstytucja III Rzeczypospolitej Polskiej, a teraz proszę dać mi święty spokój - nic nie pokazałaś wartościowego światu, robisz wszystko na odwrót - wprowadzasz destrukcję i chaos- destabilizację i demotywację i nic więcej.

 

Łukasz Jasiński 

 

@violetta

 

Bo nie masz wyboru, wiem, każdy by chciał żyć tak jak jak ja, niestety...

 

Łukasz Jasiński 

Edytowane przez Łukasz Jasiński (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @andrew Rozmawiałeś z panem że wiesz jakie ma wyroki? Naprawdę wbiłeś sobie do łepetyny i trwasz w tym z podobnymi że poznałeś z natury niepoznawalnego? To wygląda na dziecięcą chorobę religijności. W tych trzech chyba zdaniach najwięcej przejawów pychy. Jak tak to przyjąć musisz, że pan także wszystko czyta, a więc i to grzeszne bałwanienie jak też nienawistne hejterstwo twojego pyszałkowatego autorstwa.   Źródłem wiedzy o "panu" jest Saga rodu Dawida,zwana też Pismem. W nim taki dowód na to że pan to nic nie wie: ""Skarga na Sodomę i Gomorę głośno się rozlega, bo występki ich [mieszkańców] są bardzo ciężkie. Chcę więc iść i zobaczyć, czy postępują tak, jak głosi oskarżenie, które do Mnie doszło, czy nie; dowiem się” (Rdz 18, 20-21)"   Czy z tego fragmentu wynika że wszytko wie czy przeciwnie. Na taki rozumek już wychodzi tu na to, że panu wiedzę dostarczają donosiciele, może nawet TW. Wynika też, że im nie ufa, bo sam postanowił sprawdzić.   I co paciorku, czy poniesiesz odpowiedzialność jeśli wskutek swojego dyletanctwa jakaś najmniejsza czy najmniejszy brednie przyjmie za prawdę objawioną? Toż to dla nich może być katastrofa życiowa
    • O odo   Pieśni  nie bałwochwalna co byłaś zawsze tak moralna   w której i olimpiady dawno temu opiewano mistrz Horacy zanosił cię jako z lauru wiano w starej Grecji śpiewana  zawsze w chórze ty co przeszłaś w historii niezliczone burze   Hymnem dzisiaj wybrana  dla całej wspólnoty podnosząc radość do rangi jeszcze jednej cnoty ,,kwiatem Elizejskich Pól’’ została ochrzczona i jak ,,iskra bogów’’ spocznie na nasze ramiona   O odo   Swą młodość wielki Adam wzniósł na wyżyny boś ty ulepiona przecież z lepszej jesteś gliny prosi cię poeta o skrzydła ale nie te od anioła ,,bez serc bez ducha ‘’ rozpaczliwie i dziś woła   A i ja pisałem chłopcem będąc niejedną odę ciesząc tym serce jeszcze wszak takie młode na cześć życia i świata i cudnej przyrody same wzniosłe i pochwalne dziecięce ody   O odo   Spraw bym mógł jeszcze poznać te twarze co prawdę i wolność przyniosą nam w darze by z pieśnią chwalebną stawiano im pomniki by ustały te nienawiści i pełne gniewu okrzyki   By radość wyśpiewano  już tę prawdziwą uczyń Boże tę ziemię dostatnią i szczęśliwą bym wyciągnął do każdego rękę na znak zgody całe zło niech zginie i stopią się odwieczne lody   O odo   Bym sławić mógł cię jak cnotę lub bohatera bo tylko prawdziwa poezja nigdy nie umiera hymnie i pieśni na ustach nie bądź jak dzwon pusta                                                                                                                  I nie bądź dzwonem tylko na trwogę wskaż zabłąkanym tę właściwą drogę bo nie wszystkie szlaki do celu zawiodą o pieśni odświętna  o hymnie uroczysty   O odo
    • Udane, taka prawda.
    • … wydarzenia kieleckie były prowokacją ubecką wymierzoną w syjonistów, proszę nie manipulować historią i nie próbować przypisywać winy rdzennym Polakom.
    • Bo są jeszcze w polskich służbach mundurowych i nie tylko - są i w Służbie Cywilnej i w Polskiej Policji i w Straży Granicznej i w Wojsku Polskim - są ciągle ludzie, którzy przejawiają zdrowy rozsądek i oni działają niejako po partyzancku.   Grzegorz Braun 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...