Zatańczymy pośród zieleni
przy blasku księżyca
będziemy tańczyć do rana.
Pogodna noc ukazuje,
piękno nieba,
jedną z gwiazd
wybierzemy dla siebie.
Wypowiemy życzenia gdy
tylko pojawi się
spadająca gwiazda.
Wyciągnąć rękę aby
dotknąć gwiazdy
i jej zatrzymać.
Los zadecyduje
czy gdy dzień się skończy
wspólna chwila trwać będzie.
Układać dziwne plany
naiwnie wierząc
w ich spełnienie.
Sen nie potrwa długo
chcę spać dalej
rzeczywistość niech mnie ominie.
Rozgrzany dzień słońcem
i ciężki oddech
dusznym powietrzem.
Nie chcę przestać oddychać,
ciężko chwytam powietrze,
dla mieszaniny marzeń i snów
warto stracić oddech.
szczęśliwego miłego życia
jest tyle gór do zdobycia
Mars. Jowisz. Saturn. Wenus....
przy Jankielu
cymbalistów było wielu...
Chopin. Marduk. I Einstein...
na wiosnę
bzy jak narkotyk
pachną
odurzająco
w kremowej rewolucji
zwycieży Michaił
wieje wiosna od wschodu
wieje wiosna na dobre
kocham Dorotkę a jakże
i jej oczęta modre!
Astat. Bizmut . Neodym.
Grawitacja . Tachiony.
i z papieros dym...
są jak luizyt !
Oszałamiające!.