@Alicja_Wysocka jest limit tekstów na dobę a coś mnie naszły dni płodne. ;) ale faktycznie, słowa w tym tekście nie da się wyciąć. I tu nie chodzi o to, że moje. Bb
Piękno jak je utrzymać, jak pozyskać czy jego brak zawsze musi oznaczać pustkę gdy samo spojrzenie powoduje we mnie ciepło jak koc w zimową noc, może kluczem jest to żeby poprostu się nim cieszyć bo przecież to tylko chwilę liczą się w życiu a nie jego monotonia
Fajny tekst. Staranny, jak to ktoś napisał. Miałam kiedyś podobne skojarzenie, choć nie chodziło o kontrolę nad procesem. ;) wklejam, w nawiązaniu do tematu:
ten
wiersz jest z tego hultajstwa
że się mnie wcale nie słucha!
do ucha mi szepcze że nie chce
od innych przykładu szukać
ucieka na szafę w podskokach
już tracę go z oczu i czucia
a on buciorami wali
mocować się chce i dokuczać!
bywają takie niesfory
raz spadną jak ulęgałka
rozgrzebią mi metafory
i poszperają w garnkach
potem coś pisną przytulą
i serce im składam za słowa
z ludźmi się nie chcą układać
drzeć wierszy nie jestem gotowa
wiem że uleżeć się muszą
dojrzeć i mądrych posłuchać
dziś nie mam dystansu ni cnoty
jak te huncwoty wychować