Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Coś o paleniu


Rekomendowane odpowiedzi

Z książki: Stonoga co wołali na nią Miłość

 

(25 z lewej)

Kiedyś kolega

Spotkał się z miłością

 

Poczęstował ją papierosem

I popatrzył z litością

 

Widząc jak odmawia

Widząc jak się zastanawia

 

Ale nie dała się przekonać

Musiałaby wcześniej skonać

 

Musiałaby przegrać ze sobą

I stać się nagle Tobą

 

Ale tak się nie stało

I miłość bez kolegi została

 

Bo smrodu

Nie wytrzymała

 

Nie mogła dłużej patrzeć

Jak można się truć

 

Nie chciała brać w tym udziału

I przy okazji się psuć

 

Palacze od tego czasu

Nie kochają swojego nałogu

 

Palą z przyzwyczajenia

Bez miłości. Z uczuciem do smrodu.

 

                             //Marcin z Frysztaka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...