Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Właściwie masz rację, zastanawiające jest tylko skąd wzięło się wyrażenie: sparzyć ;)

PS

Nie mylić z 'parzyć' :)

Bardzo dziękuję, wzajemnie.

Chyba jednak nie wszystko. Po zastanowieniu i uczciwie podchodząc do haiku wychodzi

mi na to, że ostatnia linijka jest metaforą. Z drugiej strony przypływy nad brzegiem morza,

to też realne zdarzenie, więc chyba jest pół na pół, niemniej dziękuje bardzo za pozytyw :)

Również pozdrawiam.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

'z dwojgiem' czego(ś) lub kogo(ś)? Tu się rodzi pytanie i działa z wyobraźnią mnogość interpretacji

'w koszu' — to samo, co powyżej -:) Dlatego uważam, że twoje Haiku jest udane.

Treść jego oscyluje w obszarach wspomnień(nia) — powiedzmy, że to jedna z opcji, w interpretowaniu wiersza.

Są też inne -:)

 

Szanuję natomiast samokrytykę autora, i nic mi do tego, co autor zamierza -:)

Pozdrowienia ślę!

 

Edytowane przez Nefretete (wyświetl historię edycji)
Opublikowano

@Nefretete podobno im więcej interpretacji, tym lepiej :)

A samokrytyka chyba uzasadniona, bo zdałem sobie sprawę, że obrazek w haiku

nie powinien jednak pozostawiać wątpliwości, więc dzięki za salomonowy 'wyrok'.

Niestety, salomonowe wyroki nie zawsze są zgodne (jak to wyroki) z przeświadczeniem

o ich właściwym (sprawiedliwym) zakończeniu. Mimo, że już sama "nazwa" ma na to wskazywać,

to przecież każdy ma prawo do własnej (zgodnej z interpretacją właśnie) oceny.

Bardzo dziękuję.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Chciałbym zobaczyć ten obrazek, bo mnie 'odpływy' kojarzą się z "siną dalą",

a jeszcze bardziej z żaglem (czerwonym?) i chłopcami, którzy "odpłynęli" ;))

Jak to Jasiowi, któremu wszystko się tylko z jednym... ;)

Dzięki za 'dobre' słowo.

Opublikowano (edytowane)

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

... mnie, m.in.. też, o czym piszesz na wstępie... :) żagielek w tle również może być, ja widzę niebieski... :)

a pod nim... młodzi "gniewni", którym zachciało się odpłynąć w "siną dal"...

 

Czytając treść za pierwszym razem.. byłam, jak ten Jasio, co to któremu... : / .... :)

 

 

Edytowane przez Nata_Kruk (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...