Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

On i my


Rekomendowane odpowiedzi

Nic nie robił przez całą kadencję
dbając wyłącznie o własną prezencję
nic go nie wzrusza  bo nie ma czym i na co
grunt, że pieniążki wciąż płyną i dobrze płacą

 

Pokazał się chętnie w którejś telewizji
a tam się wypowiadał z porcją  hipokryzji
tam bzdury znów gadał tu kłamał ponownie
grunt, że klej dobrze trzyma stołek (dosłownie)

 

Lecz skończyły się żarty panie i panowie
teraz kampanię czas zacząć  i w jego głowie
rodzi się myśl jak  dzięcioł zaczyna jemu pukać
jak dziś na spotkaniu od nowa  te tłumy oszukać

 

Nie jest to wcale takie łatwe moi mili
tak skłamać aby ludzie w to uwierzyli
bo na tym polega zabawy sens i cały wic
by obiecać wszystko ale nie dotrzymać nic 

 

Dlatego powtarza:  a czeka nas ciężka praca
myśląc o etacie, który jemu bardziej się opłaca
tam gdzie mógłby zostać nawet do końca świata
parę miesięcy wysiłku a potem urlop aż cztery lata

 

Dlatego popłoch jest teraz -czas na nowe igrzysko
on kombinuje jak wskoczyć na ciepłe stanowisko
na wiecu  uśmiecha się robiąc te wyuczone miny
poprawię los i życie (w domyśle: własnej rodziny)

 

Im bliżej czas jesieni tym bliżej do ludzi
i może zaufanie ciżby gdzieś tam wzbudzi
po  kraju autobusem z obstawą  już zasuwa
tak moi kochani – te wybory to jednak harówa
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...