Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

RIS, BEAU PIERRE!  OR THE IRREGULAR EMPRESS

RIS, BEAU PIERRE! CZYLI NIEREGULARNA CESARZOWA

 

I'M BIG ROMANCER, A-HA, A-HA!
- Miss, will you sleep with me for 100 dollars?
- NO!!!
- Please, do me a favour. I'm really short of money!

 

"Hey, Big Romancer" by the Arabesque

 

- Panienko, prześpisz się ze mną za 100 dolarów?
- NIE!!!
- Proszę zrób mi przysługę. Naprawdę brakuje mi pieniędzy!

 

***

 

By Andrew Alexandre Owie
HARD TO BE PLEASED
I cannot marry all the women!
What are criteria for men?
The short girls might be bad in bed,
The fat girls are half-waist in sand,
The merry girls are often pink,
The sad girls make no love, extinct,
The frigid ladies order: "Freeze!"
The hot chicks always scratch and tease,
The long-legged girls are all high-heeled,
They'll tie you to their apron's strings.
The clever ladies will deceive,
The silly dames must not conceive,
The beauties go to someone else,
The ugly-faced are full of stealth,
To choose a wife is not so simple,
I gonna base my choice on dimples.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Sandra Crețu

 

Przez Andrew Alexandre'a Owie'ego
TRUDNO BYĆ ZADOWOLONYM
Nie mogę poślubić wszystkich kobiet!
Jakie są kryteria dla mężczyzn?
Niskie dziewczyny mogą być złe w łóżku,
Grube dziewczyny są do połowy w piasku,
Wesołe dziewczyny są często różowe,
Smutne dziewczyny nie kochają się, wymierą,
Oziębłe panie rozkazują: "Stoj!"
Gorące laski zawsze drapią i drażnią,
Długonogie dziewczyny są na wysokich obcasach,
Przywiążą cię do sznurków fartucha.
Sprytne damy oszukają,
Głupie damy nie musią począć,
Piękności idą do kogoś innego,
Nieładne są pełne skradania się,
Wybór żony nie jest taki prosty,
Opieram swój wybór na dołeczkach.

 

***

 

Catherine I, the Empress of Russia, had a French hairdresser with dimples on his cheeks that appeared every time when he laughed. Her Majesty used to ask him in French, "Laugh, beau Pierre!" ("Ris, beau Pierre!"). He did what he had been asked, and he had his great reward. Finally owing to his laugh and dimples he became a  count whose name became ... Risbeaupierre.

 

Και σύ, Antoine? Et tu, Antoine?  You too, Antoine? Ty też, Antoine? (on the left)  Antoine Marie Jean-Baptiste Roger vicomte de Saint-Exupéry

arm-in-arm with his comrade-in-arms. (po lewej) Antoine Marie Jean-Baptiste Roger vicomte de Saint-Exupéry ręka pod rękę ze swoim towarzyszem broni

 

Cesarzowa Rosji Katarzyna I miała francuskiego fryzjera z dołeczkami na policzkach, które pojawiały się za każdym razem, gdy się śmiał. Jej Królewska Mość zwykła pytać go po francusku: "Śmiej się, beau Pierre!" ("Ris, beau Pierre!"). Robił to, o co go poproszono, i otrzymał swoją wielką nagrodę. W końcu dzięki swojemu śmiechowi i dołeczkom stał się hrabią, którego nazwisko brzmiało... Risbeaupierre.

 

***

 

THE IRREGULAR EMPRESS NIEREGULARNA CESARZOWA

 

The Irregular Empress (Marina Fedunkiv, The COMEDY WOMAN'S Sketch)

 

SCENE 1. THE FAVOURITES
Cameraman: Quiet, please! Marina, where are your favourites?
Marina: No idea! I’m not in charge for the extras! There's a woman who brings them. You'd better ask her!
Cameraman: Then I have to go and see myself. Kostya (from Konstantin), Zhenya, where are you? Kostya! Zhenya! Marina! What’s it all about?

 

SCENA 1. FAWORYTY
Kamerzysta: Proszę o ciszę! Maryno, gdzie są twoje faworyty?
Maryna: Nie mam pojęcia! Nie odpowiadam za statystów! Jest kobieta, która przyprowadzi je tutaj. Lepiej ją zapytaj!
Kamerzysta: W takim razie muszę iść i zobaczyć na własne oczy. Kostya (
od Konstanty), Żenia, gdzie jesteście? Kostia! Żenia! Maryno! Chcę wiedzieć, o co chodzi?!

 

 

Marina: What? Shit! You shouldn’t have hired the wrong ones, those motherfuckers about your classified ads. I haven't felt any pleasure! Shit! 

 

Maryna: Co? Cholera! Nie trzeba było przyjmować byle kogo,tych skurwieli, publikując ogłoszenia o naborze. Nie poczułam żadnej przyjemności! Cholera! 

 

SCENE 2 THE DRESS
Marina (about the extras): They could hardly satisfy even the dog! Oh!

 

 

Cameraman: Marin (vocative of "Marina" in the colloquial speech), where did you get your dress?
Marina: I borrowed it from a late travesty from the Children’s Theatre. God rest her soul!
Cameraman: Borrowed right from her coffin, eh?
Marina: Well, I like that! It would be a bit of a nuisance groping for it in the cemetery!

 

SCENA 2. SUKIENKA

Maryna (o statystach): Z trudem mógliby zadowolić nawet psa! Oh!

Kamerzysta: Maryno, skąd masz sukienkę?
Maryna: Pożyczyłam to ze zmarłej trawestacji z Teatru Dziecięcego. Boże pobłogosław jej duszę!
Kamerzysta: Pożyczone prosto z jej trumny, co?
Maryna: Tylko tego mi brakowało! Szukanie jej po omacku na cmentarzu byłoby trochę nieprzyjemnie! 

 

SCENE 3. THE CONTRACT
Cameraman: Marina! Have you already signed a contract for the new season?

Marina: Not yet! How could I do it in haste? All through the season, after all.

 

SCENA 3. KONTRAKT

KamerzystaMaryno! Podpisałaś już kontrakt na nowy sezon?

Maryna: Jeszcze nie! Jak mogłam to zrobić w pośpiechu? W końcu przed  jest cały sezon dla tego.

 

 

Cameraman: Marina, what have you got in the orb?
Marina: Bronchitis remedy! I have a cough, can't you hear?
Cameraman: At least have a snack after it!

 

Kamerzysta: Maryno, co masz w jabłku?
Maryna: Lekarstwo na zapalenie oskrzeli! Mam kaszel, nie słyszysz?
Kamerzysta: Zjedz przynajmniej przekąskę po tym!

 

 

Marina (licking lollipop sceptre): I’ve got my Chupik (i.e. Chupa Chups) to lick it! (singing until belching) "Change hands, you crazy belching Emp-ch-ress!" Let’s sign that fucking contract right now! (to the extras playing her favourites) Fel-l-l-as! The doggy must be flea-infested, have you had the dog checked or not? Its bum may itch! (chuckles) Worms are likely to be available inside of it too! I'm in a rather delicate condition! 
Cameraman: Footage hasn't been over yet! Wake up!
Marina: Hop! Hop! Halt! I seem to have been behind the scene for a while.

 

Maryna (liżąc berło jako lizak): Mam co polizać, to mój Lizak! (śpiewając aż do beknięcia) "Zmień faworytów, szalona bekająca Cesarz-cz-owo!” Podpiszmy teraz ten pieprzony kontrakt! (do statystów grających jej faworyty) Chło-pa-ki! Pies chyba jest zarażony pchłami, czy sprawdzaliście psa, czy nie? Jego tyłek może swędzieć! (chichocze)   Prawdopodobnie ma też robaki w środku! Czuję się, jakbym zupełnie zrujnowana.
Kamerzysta: Sesja jeszcze się nie skończyła! Pobudka!
Maryna: Hop! Hop! Stój! Wydaje mi się, że przez jakiś czas byłam za kadrem.

 

SCENE 4 THE DEPILATION
Cameraman: Marina, is it all right now?!
Marina: Where? In the country?
Cameraman: Of course, on the whole. Yes!
Marina: In general, O.K.! (to someone from the crew) Take pictures, you beard, take pictures!
The girl assistant`s explanatory, understanding voice in the background: "She needs it (i.e. to lift her elbow) to get relaxed". 

 

SCENA 4 DEPILACJA

Kamerzysta: Maryno, czy już wszystko w porządku?!
Maryna: Gdzie? W kraju?
Kamerzysta: Oczywiście, w całości. Tak!
Maryna: Ogólnie rzecz biorąc, wszystko jest  O.K.! (
do kogoś z załogi) Rób zdjęcia, brodaczu, rób zdjęcia!
Wyjaśniający, zrozumiały głos asystentki w tle: "Ona potrzebuje tego (drinka, coś łyknąć), żeby się zrelaksować".

 

 

Marina: I feel I need anesthesia. UH! OH! O-OH! AH!
The cameraman's angry, irritated voice in the background addressed to someone from the crew: Raise the generator!
Marina: UH! O-OH! Are you tearing my hair off right with my bone or what? OH! AH!
Cameraman: Marina! Strictly speaking, you should have been ready for your shooting session beforehand, at home!
Marina: OH! Did I know I would have to play the Empress? Besides, the house I live in is temporararily out of hot water!

 

Maryna: Czuję, że potrzebuję znieczulenia. A-a! Oj-oj! To boli!
Zły, poirytowany głos kamerzysty w tle, skierowany do kogoś z załogi: Podnieść generator!
Maryna: Aj! Oj! Czy wyrywasz mi włosy razem z kością, czy co? Oj! Ach!
Kamerzysta: Maryno! Ściśle mówiąc, powinienaś być gotowa do sesji zdjęciowej 
wcześniej, w domu!

Maryna: Och! Czy wiedziałam, że będę musiała zagrać Cesarzową? Poza tym w domu, w którym mieszkam, chwilowo nie ma ciepłej wody!

 

SCENE 5. THE TWERK
Marina (to extras dancing minuet): Boys, it's but the trash! Better perform the Court twerk! 

 

SCENA 5. TWERK
Maryna (
do statystów tańczących menuet): Chłopcy, to tylko trasz! Lepiej wykonajcie twerk dworski!

 

 

Tra-lala-la-la! "Hello, Andrei! Where have you been? Please hug me right away!"

 

Tra-ła-ła-ła-ła! "Cześć, Andrzeju! Gdzie byłeś? Proszę, przytul mnie natychmiast!"

 

SCENE 6. THE ACTRESS LIKE THAT IS A GODSEND
Marina's regulating the pitch of a tone of the males with the help of squeezing their balls & pulling by their penises.

 

SCENA 6. TAKA AKTORKA TO DAR NIEBIOS
Maryna reguluje ton głosu samców, ściskając ich jaja i ciągnąc ich za penisy.

 

 

Cameraman (deeply satisfied after the photo session): Well done! Very funny! It was really great! THE END

 

Kamerzysta (głęboko zadowolony po sesji zdjęciowej): Dobra robota! Bardzo śmieszne. To było naprawdę wspaniałe! KONIEC

 

COMMENTARY
The last scene is a parody of a movie about castrated operatic singer of the 18 c. "Farinelli, il castrato", 1994. 

 

KOMENTARZ
Ostatnia scena jest parodią filmu o kastrowanem piosenkarze operowym z 18 s.
"Farinelli, Il Castrato", 1994 r.

 

A fragment from the film "Farinelli, il castrato". Opera "Idaspe" (1730) by Riccardo Broschi, Act II, Scene 11: Aria "Ombra fedele anch' io" (Dario). Fragment z filmu "Farinelli, il castrato". Opera "Idaspe" (1730) przez Riccardo Broschi'ego, Akt II, Scena 11: Aria "Ombra fedele anch 'io" (Dario).

 

Actress Marina Fedunkiv plays a part of Catherine I as she was being represented in the Russian pop culture of the 90s of the 20 c. Partially, it’s a parody of a tawdry & tasteless (and not only in the professional critics' judgments) music video of the 90s with the then R-pop diva Irina Allegrova.

 

Aktorka Maryna Fiedunkiw gra rolę Katarzyny I, tak jak była reprezentowana w rosyjskiej popkulturze lat 90. XX wieku. Częściowo to parodia tandetnego i niesmacznego (nie tylko w ocenie profesjonalnych krytyków) teledysku z lat 90. z ówczesną divą R-popu Iryną Allegrową

 

"Change hands, you crazy Russian Empress". "Zmieniaj faworytów, szalona Cesarzowo!”

 

Besides, Marina Fedunkiv mockingly citates lines from Allegrova's another pop song "Hello, Andrei!"

 

Poza tym Maryna Fiedunkiw kpiąco cytuje wersety z innej popowej piosenki przez Allegrową "Cześć, Andrzeju!" 

 

"Hello. Andrei! Hello, Andrei! Where have you been? Please hug me right away!" "Cześć, Andrzeju! Gdzie byłeś? Proszę, przytul mnie natychmiast!"

 

Of course, Marina Fedunkiv plays a not very disciplined, but unchallengeable diva, an ageing idol of the newly-rich who is an easy lay and fond of bottle. The character she plays, or the character played by the character she plays causes much trouble to the crew in the studio, judging by the remarks being made by the cameraman Daniel Velichko. Thirdly, she plays Catherine I mostly as a female variant of Grigory Rasputin, also not real, but mythical.

 

Oczywiście Maryna Fiedunkiw gra niezbyt zdyscyplinowaną, ale niekwestionowaną divę, starzejącą się idolkę nuworuszy, która jest ladacznicą i ma skłonność do trunków. Postać, którą gra, lub postać grana przez jej postać, którą gra, sprawia wiele kłopotów, załogie w studiu, sądząc po uwagach przez kamerzysty Daniela Wieliczko. Po trzecie, gra Katarzynę I głównie jako żeńską odmianę Grigorija Rasputina, również nieprawdziwą, ale mityczną.

 

 

Marina Fedunkiv was an only member of the former Comedy Woman who graduated from the Drama School. The other actresses and actors were engineers, managers, lawyers etc. by their education. They came from the amateur theatricals of the Universities and after participation in the TV stand-up comedy contests for the youth (such as "Club of the jolly ready-witted"). Marina Fedunkiv is from Perm City in the Urals. She also learned drama there.

 

Marina Fedunkiv była jedyną członkinią byłego zespołu "Comedy Woman", która ukończyła Szkołę Dramatyczną. Pozostałe aktorki i aktorzy tam byli z wykształcenia inżynierami, menedżerami, prawnikami itp. Wywodzili się z teatrów amatorskich w Uniersytetach i po udziale w telewizyjnych konkursach komediowych dla młodzieży (m.in. KWN). Marina Fedunkiv pochodzi z miasta Perm na Uralu. Tam też uczyła się jako professionalna aktorka.

 

See also

Zobaczcie też

 

 

THE END KONIEC 

 

 

Edytowane przez Andrew Alexandre Owie (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Tylko co ma do tego AI? AI będzie tak funkcjonować, jak ją zaprogramują ludzie, a ci oczywiście zrobią to zgodnie z jakimiś wzorcami. Pytanie - jacy to będą ludzie i w jaki sposób wychowani. A to, że koncepcje wychowawcze się zmieniają, nie ulega wątpliwości, odkąd potrzeby jednostki zostały postawione ponad potrzeby wspólnotowe. Sztuczna inteligencja nie stoi jednak w kontrze do czegokolwiek, odzwierciedla tylko bieżący stan rzeczy. Oparta (głównie) o modele językowe, operuje jedynie na systemie kodów i znaczeń. To my ją 'wychowujemy', jeśli można to tak nazwać,  ucząc pewnej struktury, odzwierciedlającej mniej więcej naszą logiczną percepcję, nasz aparat pojęciowy. AI nie rozumie rzeczywistości jako czegoś ciągłego, zmieniającego się pozostającego w ruchu, ewoluującego zrelatywizowanego, tylko jako zbiór stałych elementów, które zostały wprowadzone do bazy danych i w ich obrębie się porusza. A elementy te już wprowadza człowiek, który może być dobry lub zły, głupi lub mądry, mieć rozwiniętą wyobraźnię lub nie, rozległą lub wąską wiedzę.... No i trzeba jeszcze dodać, że AI jest - na razie - tworzona do realizowania określonych zadań, co pokazuje, że człowiek jednak chce pozostać wolny i zrzucić na nią to, czego wykonywanie go ogranicza. Odszedłem trochę od tematu, a zmierzałem do tego, że AI będzie w stanie 'widzieć' różnice', o których piszesz, jeśli tego zostanie nauczona.  Chyba, że chcesz powiedzieć, że sam czujesz się trochę taką sztuczną inteligencją, bezdusznie programowaną do pełnienia określonych funkcji  narzuconych przez zewnętrzny, techniczny plan, a nie dzieckiem wychowywanym do samodzielnej realizacji siebie, w zgodzie z tym, czego AI jeszcze nie posiada (wolna wola, samoświadomość).
    • Na pierwszy rzut oka ma to być coś sonetopodobnego. Ale popłynęłaś po tym jeziorze... w szuwary, Środki artystyczne zostały dobrze dobrane. obrazy są plastyczne, żyjące, z łatwością poddają się wizualizacji. Tymczasem forma sprawia wrażenie bardzo nieudolnie skleconego pancerza, w którym wiersz się dusi i dogorywa, a to przez nienaturalne inwersje, a to przez brak rytmu, a to przez pokracznie poprzekręcaną gramatykę. W ten sposób od razu pokazujesz czytelnikowi wszystkie słabe miejsca, gdzie nie umiałaś sobie do końca poradzić z językowym budulcem. Niech będzie to zwykły, wolny wiersz, który uwolnisz z tego stylistycznego żelastwa, a jeśli koniecznie upierasz się przy sonetach, to trzeba więcej treningu, bo tu już 'intuicyjnie' się nie da.
    • Kluczowe pytanie - co to znaczy 'lirycznieć'?  Życie staje się poezją, to oczywiście wynika samo z siebie, ale interpretacja utworu musi wyjść poza zwykłe ubarwianie, upiększanie. Wpisanie wspólnie przeżywanego czasu w wiersz zdefiniowany jako określona struktura, ma charakter o wiele bardziej brzemienny w skutki. Liryka jest przede wszystkim poszukiwaniem formy dla emocji, a jakie to ma konsekwencje dla bohaterów lirycznych? Jeśli ich doświadczenia zostaną przeniesione w rzeczywistość metafor, wówczas okaże się, że współdzielenie codzienności jest zarazem tworzeniem jej tak, jak poeta tworzy swoje dzieło - budowaniem sensu (życia) poprzez indywidualizację tego, co ogólne i nieokreślone. Np. we fragmencie ze sklepem - wszyscy tam robią zakupy, ale dla bohaterów nie jest to zwykłe wyjście do sklepu, bo liryka tak manipuluje percepcją, aby mieli poczucie, że chodzi o coś zupełnie innego. Realność staje się umowna,  jej poszczególne elementy mają być tylko nośnikami czegoś, co istnieje jedynie w świadomości i  osób mówiących w wierszu. Upraszczając - lirycznieć to budować rzeczywistość i kod, który ją na nowo zdefiniuje (niekoniecznie werbalny), zgodnie z tym, jak w niej chcą funkcjonować bohaterowie wiersza, czy jak to sobie - wspólnie - wyobrażają.
    • Zastanawiająca przypowieść, w której prosta obserwacja przechodzi w trafną ekstrapolację. Gwarowa 'śleboda' dodaje wierszowi ciekawego smaku.
    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

        Porażająco głęboka refleksja na tle nieistotnej reszty.   Ale dam lajka, bo moc tej cząstki rekompensuje wszystko inne.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...