Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Szedłem ulicą, ty

też na niej byłaś.

 

Pojawił się on,

czy przez omyłkę

czy może celowo poszłaś

w inną stronę nie wiem,

wiem tyle, że wrócił

i przyniósł z sobą hałas.

Ty wciąż milczałaś.

 

Jak dziecko pokornie

głowę spuściłaś.

Kazanie pierwszorzędne,

w Norymberdze by się 

go nie powstydzili, choć

zbrodniarze w głosach

oskarżycieli raczej 

nie słyszeli procentów.

 

Myślałem przez chwilę

nad tym co mogłem uczynić.

Nic.

I samemu we własny nie

wierząc osąd wciąż szedłem

ulicą, ty wciąż gdzieś tam byłaś

i nadal milczałaś.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...