Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

w naszej placówce

(i w sumie w szeregu innych

przeciętych przez rzędy

tworząc zgrabne tabeleczki)

pracuje taki jeden typ

 

na głowie ma sporo

bo każdy pojedynczy łeb

który mu podsuwają

jak pod ostrze

czekające na pociągnięcie dźwigni

 

ale nie mowa tu o jakichś 

barbarzyńskich precedensach 

choć jeszcze kiedyś

to rozciągał to ścinał biedaków

z czystego fetyszu równości

teraz co najwyżej

z czystego musu

skoro i tak nie odróżnia jednego od drugiego

a krzyk biedaka ograniczył się

do zwykłych prychnięć po zajęciach

 

wyznaje filozofię równych szans

estetykę równych kolumn

równych nierówności

to mu daje satysfakcję w życiu

że ogród tak ślicznie przycięty

i żadna gałązka nie odstaje

 

na zakończeniu roku stoi obok dyrektora

spogląda z równą satysfakcją

na swoje żniwo

tabele oświeconych głów na auli

z rozkoszą wysłuchuje

kolejno wyczytywane numerki liczby –

humanistą to on nie jest

za to lubuje się w cyfrze

i stawianiu kropek

na miejscu każdego znaku zapytania

 

obok dyrektora stoi jeszcze zwykle 

jego córunia

Orszulka wśród umarłych nadziei

na lepszą ocenę

muza o której napisał niejeden raport

na imię ma Średnia

i okropnie się o nią z chłopakami bijemy

17 II 2023

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ładnie, ślicznie, pięknie, cudownie, wspaniale... itd. to zapchajdziury, niepotrzebne w poezji (chyba że w bardzo ściśle określonych kontekstach, ale to nie ten casus). Niech ten zapach będzie jakiś, konkretny. Wszelkie inne upiększacze zabijają prawdziwe piękno, nie przekonują, całkowicie odwrotnie, niż chciałby piszący.
    • Dobra ta nieważkość, jako bezpośrednie pokazanie relacji opartej na wiecznej huśtawce nastrojów. Ostrożny byłbym z interpretowaniem tego w kierunku toksycznego związku, ale są pewne cechy adresata typowe np. dla narcyzów, albo socjopatów, którzy swoją pozycję budują na ciągłej niepewności ofiary - dokładnie jak opisujesz - na tym stanie zawieszenia,, na utrzymywaniu jej na granicy chwil letalnych. Z ich woli fruniesz albo spadasz (love bombing lub dewaluacja). Po przeczytaniu aż mnie zmroziło, mam nadzieję,że to tylko wiersz.
    • W tym wierszu jest zalążek jakiejś myśli, mimo niedoróbek, o których już tu napisały koleżanki. Jeszcze trochę za ogólnikowo, ten ołtarz życia to raczej miedziak, a nie dukat, ale jednak punktem wyjścia jest obraz (pochmurnego dnia), a nie tandetne pseudofilozofowanie, a to już coś.
    • Cała masa piosenek z podobnymi mniej więcej tekstami, przewija się teraz przez internet. A dzięki narzędziom AI, każdy może napisać sobie coś piosenkopodobnego, dodać melodię i już wielkim twórcą jest. Ja wychowałem się na innej szkole, na utworach z wybitnymi tekstami A. Osieckiej, J.Cygana, J.Kofty, M. Grechuty, L.A. Moczulskiego, W. Młynarskiego i jeszcze pewnie kilku by można do tej listy dorzucić. W zestawieniu z takim wzorcami ta piosenka mnie razi pod każdym względem, choć może została napisana dla mniej wybrednych odbiorców.
    • Jest pomysł na zabawę z formą, i nawet ma to sens. Język mógłby być bardziej poetycki, metaforyczny, trochę oryginalności by się przydało na poziomie tworzenia obrazów, ale to na pewno lepsza próba, niż poprzednie, które tu zamieszczałeś.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...