Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak, to znowu ja xd

 

@Mateusz

poezja.org jest jedynym portalem, na którym widoczne są pierwsze wersy publikacji.

Nie mam zielonego pojęcia PO CO?

Nie ma problemu, jeśli jest to dłuższy poemat lub proza. Natomiast przy:

*Miniaturach

*Limerykach

*Haiku

*Palindromach

wyświetla się cały tekścik i Czytelnicy tracą kompletnie zainteresowanie.

 

Moim zdaniem to niepotrzebny falstart. Publikacja ma być niespodzianką, a nie tekstem na startowej stronie.

 

Liczę na treściwy feedback.

 

 

 

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Nie tylko Iwonie, ale także i Tobie. Jeśli masz ochotę to zwróć uwagę na to, jak wiele miniaturek zlajkowałem w stosunku do tego, co tam powstaje. Dlaczego tak trudno zrozumieć, że coś może być beznadziejne? NO, po prostu jest i co dalej? Dziwić się czy podnieść poziom?

 

Opublikowano

@Tectosmith Uważam, że nie masz racji. 

Oto przykłady:

1) 'Rokowania pokojowe' Radosław

2) 'posiadanie' jan_komułzykant

 

To są naprawdę bardzo ciekawe miniaturki z interesuhącą metaforyką i grą słów.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

@Tectosmith Twoja opinia jest bardzo krzywdząca.

 

Mówi się trudno i żyje się dalej.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

A mnie się wydaje, że się nie rozumiemy. Ja nie piszę o tym, że forma Miniaturek czy też Haiku jest do bani, bo tak nie jest. Obie formy są bardzo ciekawe. Ja piszę o tym, że autorzy nie popisują się za bardzo przy ich tworzeniu.

Tu masz absolutnie rację. Ten podgląd jest zbyteczny, niepotrzebnie spowalnia stronę.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Ale jak to sofę na szafę z krzesłami? To komplet?

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dziękuję ślicznie za poparcie :)

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

To bardzo możliwe, że nie zauważasz u siebie żadnej różnicy. Ni chce mi się wykłócać na ten temat.

Niech pozostanie na tym, że podgląd jest zbędny i czasami przeszkadza :-)

Opublikowano

@Mateusz @Tectosmith @sam

Moim celem było zwrócenie przede wszystkim uwagi na krótkie treści, które wyświetlają się w całości w okienku na stronie głównej, aczkolwiek o dłuższych treściach także możnaby pomysleć.

Kolega @Marcin Szymański twierdzi, że jemu to ułatwia życie, bo nie traci czasu na odsłonę całego tekstu i weryfikację zalet.

 

Żaden inny portal nie stosuje spoilerów, dając jednakowe szanse Wszystkim Autorom, ale poezja.org musi sie czymś wyróżniać, no i sie wyróżnia.

 

To jest nie fair.

Po prostu i zwyczajnie, dlatego niektórzy stosują sztuczki, by czytelnicy nie zobaczyli ich tekstu, tylko łaskawie poczłapali i kliknęli, gdzie trzeba - tracąc cenne minuty swojego życia.

 

To nie jest bla bla bla dla samego blablania, to jest dość istotne i kluczowe dla autorów.

 

Miłej niedzieli.

 

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Kładę się bezwładnie jak kłoda, droga z żelaza, czarna owca pod powierzchnią bałagan, para, hałas. Stukot setek średnic, mimikra zjełczałego stada, przedział, raz dwa trzy: nastał dusz karnawał. Chcą mi wszczepić swój atawizm przez kikuty, me naczynia, czuję dotyk, twoja ksobność, krew rozpływa się i pęka, pajęczyna przez ptasznika uwikłana- dogorywam. Stężenie powoli się zmniejsza, oddala się materia. Rozpościeram gładko gałki, błogosławię pionowatość, trzcina ze mnie to przez absynt, noc nakropkowana złotem, ich papilarne, brudne kreski, zgryz spirytualnie wbity na kość, oddalają mnie od prawdy, gryzą jakby były psem! A jestem sam tu przecież. Precz ode mnie sękate, krzywe fantazmaty! Jak cygańskie dziecko ze zgrzytem, byłem zżyty przed kwadransem, teraz infantylny balans chodem na szynowej równoważni latem.
    • kiedy pierwsze słońce uderza w szyby dworca pierwsze ptaki biją w szyby z malowanymi ptakami pomyśleć by można - jak Kielc mi jest szkoda! co robić nam w dzień tak okrutnie nijaki?   jak stara, załkana, peerelowska matrona skropi dłonie, przeżegna się, uderzy swe żebra rozwali się krzyżem na ołtarza schodach jedno ramię to brusznia, drugie to telegraf   dziury po kulach w starych kamienicach, skrzypce stary grajek zarabia na kolejny łyk wódki serduszko wyryte na wilgotnej szybce bezdomny wyrywa Birucie złotówki   zarosłe chwastem pomniki pamięci o wojnie zarosłe flegmą pomniki pogromu, falangi ze scyzorykami w rękach, przemarsze oenerowskie łzy płyną nad kirkut silnicą, łzy matki   zalegną w kałużach na drogach, rozejdą się w rynnach wiatr wysuszy nam oczy, noc zamknie powieki już nie płacz, już nie ma kto słuchać jak łkasz i tak już zostanie na wieki
    • @Migrena to takie moje zboczenie które pozostało po studiach fotograficzno-filmowych. Patrzę poprzez pryzmat sztuki filmowej i w obrazach fotograficznej - z moim mistrzami Witkacym i Beksińskim. 
    • @Robert Witold Gorzkowski nie wiem nawet jak zgrabnie podziękować za tak miłe słowa. Więc powiem po prostu -- dziękuję ! A przy okazji.  Świetne są Twoje słowa o Hitchcocku. O mistrzu suspensu. "Najpierw trzęsienie ziemi a potem napięcie narasta." Czasem tak w naszym codziennym życiu bywa :) Kapitalne to przypomnienie Hitchcocka które spowodowało, że moja wyobraźnia zaczyna wariować :) Dzięki.
    • @Robert Witold Gorzkowski myślę, że masz bardzo dobre podejście i cieszę się akurat moje wiersze, które nie są idealne i pewnie nigdy nie będą - do Ciebie trafiają. Wiersze w różny sposób do nas trafiają, do każdego inaczej, każdy co innego ceni, ale najważniejsze to do siebie i swojej twórczości podchodzić nawzajem z szacunkiem. Myślę, że większości z nas to się tutaj udaje, a Tobie, Ali czy Naram-sin na pewno. Tak to widzę :) Dobrej nocy, Robercie :)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...