Piosenka o powstawaniu

[Radosław]

Grzyby pęcznieją na ścianach. 

Szaleństwo nie chce wyjść z domu. 

 

Mimo drzwi, okien otwartych, 

wciąż ma swój udział w pokoju. 

 

Robisz co możesz - przsięgasz, 

lecz sił wystarcza na chwilę. 

 

Znów masz przed sobą te miejsca, 

w których się czołgać uczyłeś. 

 

Z uporem walczysz o serce, 

wiatr z deszczem igra na twarzy. 

 

Choć droga stroma i kręta, 

szukasz przyczółku dla marzeń. 

 

 

 

 

 

 

 

 

Edytowane 28 Stycznia 2023 przez Radosław (wyświetl historię edycji)

[Radosław]

@aff Dobry wieczór. 

 

Dziękuję. 

[ais]

Wszystko mi się podoba

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Pozdrawiam @Radosław

[Radosław]

@ais Witaj 

 

Dziękuję za przeczytanie i odniesienie w komentarzu. 

 

Wszystkiego dobrego dla Ciebie. 

[jazzkółka]

@Radosław chyba po raz pierwszy czytam rymy u Ciebie - i jestem jak najbardziej za! 

Prosto, szlachetnie. Lubię

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

[Radosław]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dobry wieczór

 

Dziękuję. Jak piosenka, to coś na kształt rymów.  Nie są to do końca moje ramy, chociaż  czasem lubię umieścić subtelny rym w tekście.