Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

prawdziwej przyjaciółce...

-----------------------------------------------

 

Kolejne imię zapisane

do wysłużonego pamiętnika

tam są zapisani wszyscy

których już tu nie zobaczę

nic już nie będzie tak samo

tylko zegar w pokoju

 

Tak samo jednostajnie

na ścianie cicho tyka

już nie przeczytam

kartki od ciebie ze skrzynki

byłaś zawsze tak blisko

chociaż bez  internetu

 

Thanatos znowu

rozdała zimne upominki

kochałaś wiersze

a pewnie także poetów

dzisiaj jeszcze

jedno serce za tobą płacze

coś jeszcze napiszę

ale nie teraz i nie od razu

 

Nie ma już Ciebie ale jesteś

wyryta w pamięci

byle nie zapomnieć twego obrazu

znowu zły Los

nam wszystko pokręcił

lecz twojej karty

w pamiętniku nic nie wydrze

 

Atrament wieczny

nigdy nie wypłowieje

piasek do końca

przesypany w klepsydrze

czy się kiedyś jeszcze spotkamy

na razie mam wiarę i nadzieję

 

że już spróbowałaś wody

z wiecznego życia  zdroju

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @tie-break bardzo piękny tekst. Ma w sobie spokój, światło i trochę smutku, który nie przygniata, tylko pozwala się zatrzymać. Dzięki za ten kawałek lata jesienią.  Słowa pachną latem :)  
    • Lustro kruszy mi szklane gałki oczne  spluwa w białka kroplami alkoholu chociaż od stanu upojenia stronie  przeżuty do pewności tworzy rozum nadając całej sprawie liczb na wadze by kark się ugiął pod zaćmionym niebem i spojrzał w pole chwastów podlewane załamując powieki nad myśli pędem
    • @Annna2–Dzięki–No tak jakoś wyszło–Pozdrawiam:) * @Waldemar_Talar_Talar–Dzięki–Zatem moje odniesienie, takie jak wyżej–Pozdrawiam:)
    • @andrew   Po przeczytaniu tego wiem już, skąd się biorą te zlepione rogi kartek w słownikach ! To nie wilgoć, to intensywne przyswajanie wiedzy połączone z nawilżaniem :)   Super !!!  
    • powiedz czy w oddali widzisz świt w rozkołysanych krwią przedsionkach serca   a jeśli bajkę na dobranoc w okładkach z mgły związanych wstążką tajemnicy wiatru   jeszcze nie milkną cienie urodzinowych świeczek tylko jakoś policzyć trudniej   idzie na burze morda ciemnego cumulusa błyskawicznie pożera kawałek tortu   dziecko co tu robisz samo na łące czemu masz zakrwawione dłonie mimo to wzroczysz lśnienie w delikatności białego motyla   siadasz na wielkich prześwitujących skrzydłach szumiących wahadłach dobrych i złych chwil   nie wzbija się do lotu chodzi tylko w okruszkach z brzasku   tam gdzie między kartkami szybuje czytanie w napowietrznych łódkach wyrzeźbionych z tysiąca słów    a w świecie przezroczystości przemówiły ryby lecz pająk bezwilgoci owada
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...