Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Uwaga wulgaryzmy


Rekomendowane odpowiedzi

No ostrym wkurwieniu tłukę

kamienie do układania drogi

na trzecią stronę drugiej strony.

 

Gdzie podobno panuje spokój,

niemalże święty, uśmiechnięci tuziemcy

podają ci dłoń, bez absolutnie

żadnych podtekstów.

 

Jednak do czasu ukończenia budowy

klnę w żywą kostkę brukową,

z każdym metrem coraz żywiołowiej.

 

Bo dopiero gdy walniesz się młotkiem

w palec pojmujesz głęboki sens

inwektyw rzucanych przed perły.

 

Lub wieprze, zależy

od bólu i skali głosowej przekleństw

dobitnie brzmiących na wietrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...